Borderlands 4 od premiery na Steam. Szef Gearbox tłumaczy zwrot o 180 stopni
Randy Pitchford, szef Gearbox Software, znalazł się w niezręcznej sytuacji, ogłaszając, że Borderlands 4 zadebiutuje jednocześnie na Steam i Epic Games Store.
Ta decyzja stoi w sprzeczności z jego wcześniejszymi, kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat przyszłości platform dystrybucji cyfrowej.
Yeah - Epic did not press it’s advantage. A lot changed there that was hard to predict. They also got in a big battle with Apple that was distracting to their focus on building the store. I am a Steam customer who is really hoping for real some competition!
— Randy Pitchford (@DuvalMagic) August 21, 2024
From a track record point of view, my expectation is that Epic’s investment in technology will outpace Valve’s substantially. When we look back at Steam in five or ten years, it may look like a dying store and other, competitive stores, will be the place to be.
— Randy Pitchford (@DuvalMagic) April 13, 2019
W 2019 roku Pitchford przewidywał, że w ciągu 5-10 lat Steam stanie się „umierającym sklepem”, ustępując miejsca bardziej konkurencyjnym platformom, w tym Epic Games Store. Jego prognozy były podyktowane lukratywną umową na wyłączność dla Borderlands 3 z Epic Games, wartą ponad 100 milionów dolarów.
Pitchford argumentował wtedy, że inwestycje Epic w technologię dadzą im przewagę nad Valve. Krytykował również 30% prowizję pobieraną przez Steam od każdej sprzedaży, co było powodem niezadowolenia wielu deweloperów.
Jednak rzeczywistość okazała się inna. Gracze PC pozostali lojalni wobec Steam, zmuszając wiele studiów do zrewidowania swoich strategii dystrybucyjnych. Konfrontowany z tą zmianą, Pitchford wyjaśnił: „Epic nie wykorzystał swojej przewagi. Zaszło wiele nieprzewidzianych zmian, w tym ich batalia z Apple, która odwróciła uwagę od rozwoju sklepu”.
Szef Gearbox przyznał, że jest teraz „klientem Steama, który naprawdę ma nadzieję na prawdziwą rywalizację”.