Amazon x Nintendo. Już wkrótce rozpocznie się wielka współpraca obu firm
Amazon pragnie przebić się do świata gier jako jeden z największych światowych wydawców, a co za tym idzie ich tytuły muszą pojawiać się na największych platformach do grania.
Sporym błędem ze strony Amazon Games jest brak dosłownie jakiejkolwiek obecności firmy na Nintendo Switch, czym samym aspirujący do roli lidera włodarze marki odcinają się od ponad 140 milionów potencjalnych klientów grających na ostatniej konsoli Japończyków. Oczywiście ktoś w końcu poszedł po rozum do głowy i zrozumiał, że to należy zmienić.
W wywiadzie dla IGN wiceprezes Amazon Games, Christoph Hartmann postanowił wypowiedzieć się na temat Nintendo i ich nadchodzącego następcy dla Switcha. Wynika z tego jasno, że Amazon chce zaznaczyć swoją obecność na nowej platformie, ale najważniejsze dla nich jest to, aby Nintendo zadbało o jakość swojej konsoli.
Tak, oczywiście planujemy tworzyć gry na tę konsolę i nie mogę się doczekać, aż wyjdzie. Szczerze mówiąc, wolałbym, żeby poczekali rok i doprowadzili ją do perfekcji, niż żeby szybko wprowadzili ją na rynek, a potem wszyscy narzekalibyśmy na to, co nie działa. Switch to tak fantastyczny produkt, że mogę poczekać kolejny rok, jeśli będę musiał. A jeśli chodzi o rozwój, myślę, że większość deweloperów spoza Nintendo nie tworzy wyłącznie tytułów na Switcha. Zawsze są częścią portfolio miksu platform. Po prostu poczekaj.
Amazon to firma odpowiedzialna między innymi za takie tytuły jak:
- The Grand Tour Game
- New World
- Lost Ark
- Nowy Tomb Raider
- Tajna gra Władca Pierścieni