Wiedźmin 4 nie potrzebuje opinii graczy. CD Projekt RED jest pewny swoich umiejętności

Wiedźmin 4 już wkrótce wejdzie w pełną produkcję, więc wszystko zmierza w dobrą stronę, by za kilka lat zadebiutował na rynku. Polskie studio jednak nie zamierza czerpać z opinii społeczności.

W ostatnich latach niezwykle popularne stają się bliskie współprace na linii deweloperzy-gracze. Dla przykładu, autorzy Dead Space Remake stworzyli grupę specjalistów-fanów, którzy pomagali w ulepszeniu odrestaurowanego projektu, a Baldur's Gate 3 przeszedł długi etap Wczesnego Dostępu i twórcy wykorzystywali informacje zwrotne od społeczności, by zrealizować wielki hit.

CD Projekt RED, tworząc najnowszą historię do Wiedźmina 4, nie zamierza wsłuchiwać się w opinie czy oczekiwania społeczności. Deweloperzy posiadają na tyle duże doświadczenia, że chcą skupić się niemal wyłącznie na własnych umiejętnościach.

Michal Nowakowski w trakcie ostatniej sesji Q&A został zapytany, czy twórcy Wiedźmina 4 zamierzają wykorzystać bezpośrednie opinie społeczności podczas realizowania oczekiwanej fabuły. CD Projekt RED wcześniej nie decydował się na ten krok i sytuacja raczej się nie zmieni.

P: Czy tworząc ramy dla nowej sagi Polaris, opieraliście się na jakichkolwiek ankietach dotyczących oczekiwań graczy, czy też założenia tego projektu opierają się wyłącznie na waszej intuicji?

O: Szczerze mówiąc, nigdy w naszej historii deweloperskiej nie opieraliśmy się na żadnych ankietach. To mieszanka znajomości swojej niszy i bycia w niej ekspertem oraz polegania na własnej intuicji. Oczywiście prowadzimy badania i pewne próby, jeśli chodzi o wrażenia użytkownika lub interfejs, więc są to rzeczy, nad którymi prowadzimy badania, ale nie pod względem tego, jak powinna przebiegać fabuła.

Żaden z Wiedźminów czy Cyberpunków nie został zrobiony w ten sposób i nie przewidujemy tego w przyszłości.

Sposób, w jaki planujemy kolejną trylogię, jest zgodny z tym, o czym myśleliśmy przez długi, długi czas.

Wysoki poziom i oczywiście coraz więcej szczegółów w miarę zbliżania się do premiery pierwszej z trzech części.

CD Projekt RED stworzył jedną z najlepszych gier w historii, następnie po kilku latach dostarczył na rynek niedopracowany tytuł, który mierzył się z ogromnymi problemami na konsolach poprzedniej generacji, lecz finalnie wielu graczy pokochało Cyberpunka 2077. Studio ma spore doświadczenie w opracowywaniu wciągających historii, ciekawych zadań i angażującej rozgrywki, o czym przekonaliśmy się chociażby w Wiedźminie 3. Dlatego też ten etap prac nie ulegnie zmianie – Polacy będą bazować wyłącznie na własnym doświadczeniu i umiejętnościach pracowników.