Final Fantasy XIV coraz bliżej sprzętów Nintendo? Naoki Yoshida zdradza, że cały czas robione są postępy
Jeśli jesteście fanami gatunku MMORPG, to jest ogromna szansa, że nie umknęło Wam Final Fantasy XIV, nad którym Square Enix czuwa już od dobrej dekady. Choć tytuł zadebiutował przed laty, to fani cały czas mogą liczyć na nowe aktualizacje, kolejne duże dodatki oraz odświeżanie zawartości. W skrócie - nawet dziś trudno się tam nudzić. A jeśli do tego ma się słabość do kultowego uniwersum FF, to dobra zabawa jest niemal gwarantowana.
Tytuł wciąż nie jest jednak dostępny na wszystkich sprzętach, nad czym szczególnie ubolewają posiadacze tych, które wychodzą z ramienia Nintendo. Wygląda jednak na to, że sytuacja może się zmienić! Podczas niedawnego wywiadu dla Game Reactor, którego udzielił producent FF14, Naoki Yoshida, padły bardzo ciekawe i zdecydowanie optymistyczne stwierdzenia. Co najważniejsze - nieustannie robione są w tym kierunku postępy:
Jestem pewien, że wszyscy zdają sobie sprawę, że naprawdę chcemy, aby nasza gra została wydana na konsolach Nintendo [...]. Dlatego pracujemy, by osiągnąć ten cel, cały czas robimy postępy i prowadzimy odpowiednie rozmowy. Mam nadzieję, że wyczekujecie dobrych wiadomości w niedalekiej przyszłości!
Cóż, rzeczywiście brzmi to optymistycznie. Co więcej, warto odnotować, że pan Yoshida ani razu nie wspomniał w swojej wypowiedzi o Switchu. Może to być czysty przypadek, a może po prostu chodzi o następcę "Pstryka", który oficjalnie jakiś czas temu zapowiedziano. Może zwyczajnie chodzi o obie iteracje? Na tym etapie możemy jedynie spekulować. I cieszyć się, że rzeczywiście są w tym kierunku podejmowane pewne kroki.