W styczniu w kinach, a już teraz na Amazon Prime Video. Kontrowersyjna historia pełna gwiazd ominęła Polskę
Jade Halley Bartlett wyreżyserowała i napisała scenariusz do produkcji, w której wystąpiła między innymi Jenna Ortega. Popularna aktorka jednak nie może mówić o sukcesie projektu, który został dodany do Prime Video.
Amazon kolejny raz zrobił widzom niespodziankę. W weekend korporacja wrzuciła na swoje serwery „Dziewczynę Millera”, którą mogą zobaczyć subskrybenci Prime Video. Jest to szczególnie dobra wiadomość dla sympatyków zyskującej na popularności Jenny Ortegi, bowiem historia debiutująca na początku roku ominęła polskie kina.
„Dziewczyna Millera” jest polecany przez zaledwie 29% krytyków i otrzymał oceny na poziomie 42% od widzów. Budżet produkcji wyniósł zaledwie 4 mln dolarów, a zarobił niespełna 900 tys. dolarów w Stanach Zjednoczonych (1,7 mln dolarów w światowym box office).
Wynik był w pewnym stopniu odpowiedzią na rezultaty pracy ekipy filmowej. Wszystko przez tematykę i dobranie obsady. „Dziewczyna Millera” to erotyczny thriller z Martinen Freemanem („Sherlock”, „Hobbit”, „Fargo”) i Jenną Ortegą („Wednesday”, „Beetlejuice Beetlejuice”, seria „Krzyk”) w rolach głównych. Scenariusz przedstawiał losy młodej pisarki, która podjęła się realizacji nowego zadania zleconego przez nauczyciela. Z czasem projekt tak mocno angażuje tę dwójkę, że zmianie ulega również ich relacja, a uczennica zakochuje się w nauczycielu.
W okresie premiery dziennikarze mocno krytykowali opowieść, zarzucając twórcom nakręcenie obrazu naszpikowanego tanim erotyzmem. Film wywołał sporo kontrowersji przez swoją tematykę oraz sposób przedstawienia napięcia pomiędzy bohaterami.
Czy ten film jest aż tak zły, jak go malują krytycy? Teraz możecie to sprawdzić dzięki Prime Video.
