Najdziwniejszy serial ostatnich tygodni trafił na Netflix. Platforma świętuje kontynuację swojego hitu
Streamingowy gigant dba o systematyczne dostarczanie intrygujących nowości, a w ostatnim czasie debiutowało kilka głośnych projektów. Najnowszy serial może jednak wywołać wśród subskrybentów lekką konsternację... Chcieliście kiedyś zostać potentatem w połowach łososia?
W tym roku na Netflixie zadebiutuje jeszcze kilka głośnych propozycji, natomiast druga połowa września wydaje się już nieco spokojniejsza. Firma jednak próbuje zaskarbić sobie serca widzów nietypowymi propozycjami, do których należą także dzisiejsze nowości.
„Wyspa miliarderów” to norweskie połączenie serialu komediowego z dramatem, w którym poznamy bezwzględnego właściciela hodowli ryb. Bogacz planuje wrogie przejęcie lokalnego rywala, by zostać największym producentem łososia na świecie. Brzmi to abstrakcyjnie, ale często nawet tak zaskakujące projekty mogą zaskarbić sobie przychylność widzów.
Netflix proponuje także 2. część 4. sezonu „Emily w Paryżu”. To jeden z najpopularniejszych seriali na platformie, który posiada oddane grono fanów, a perypetie głównej bohaterki (i jej stylówki) budzą spore poruszenie szczególnie w mediach społecznościowych. Nic więc dziwnego, że twórcy rozwijają historię i zaprasza na kolejne odcinki.
W dzisiejszym zestawieniu nowości znajdują się także „Ángel Di María: Zburzyliśmy mur”, czyli dokument o argentyńskim piłkarzu oraz „W ogień: Utracona córka”, czyli dwuczęściowy dokument o matce, która próbuje rozwikłać zagadkę zaginięcia oddanej do adopcji córki. Na serwerach zadebiutował także 2. sezon tureckiego, historycznego serialu „O północy w Pera Palace”.
