Cena PS5 Pro „naprawdę ma sens”. Vince Zampella broni decyzji Sony
Vince Zampella jest jednym z entuzjastów technologii, który wypowiedział się na temat PS5 Pro. Współzałożyciel Respawn Entertainment nie ukrywa, że Sony przygotowało bardzo ciekawy sprzęt.
Od dnia zapowiedzi nie milknie rozgłos na temat PS5 Pro, a przede wszystkim ceny konsoli. Wielu graczy krytykuje Sony za decyzję dotyczącą aż tak wysokiej wyceny sprzętu, ale Vince Zampella podchodzi do tematu w zupełnie inny sposób.
Szef Respawn Entertainment i dyrektor generalny grupy EA Studios Organization obecnie pracuje w DICE nad rozwojem nowej części serii Battlefield. W ekskluzywnym wywiadzie da IGN zdradził on kilka szczegółów dotyczących oczekiwanej strzelanki, ale został także zapytany o PS5 Pro.
Vince Zampella podkreślił, że sprzęt będzie niesamowity i zapewni znacznie większą wydajność, a właśnie tego oczekują gracze. Czy cena jest zbyt wysoka? Niekoniecznie, ponieważ zdaniem doświadczonego twórcy we wskazanej kwocie nie kupimy odpowiednio mocnego PC.
Oglądałem na ten temat materiał, gdzie patrzono, czy jest to największa cena. A tak naprawdę nie jest. Jeśli spojrzeć pamięcią wstecz, niektóre starsze konsole były równie drogie, a po uwzględnieniu inflacji prawdopodobnie nawet droższe. Na początku wydawało się to trochę szokujące, ale w rzeczywistości nie jest tak źle. A jeśli kupisz komputer PC za 700 dolarów, nie uzyskasz takiej samej wydajności, jaką otrzymasz [dzięki PS5 Pro – przyp. red.]. Więc mam na myśli balans. Czy jest to drogie dla ludzi? Jak najbardziej. Nie każdy będzie mógł sobie na to pozwolić. Czy byłoby lepiej, gdyby było tańsze? Jasne. Chcę, by więcej osób miało taką możliwość. Ale to naprawdę ma sens.
Zampella nie może jeszcze wypowiedzieć się na temat samego działania Battlefield 7 na nowym sprzęcie. Nie ulega jednak wątpliwości, że jego zespoły zajmą się jak najlepszym wykorzystaniem możliwości konsoli.
Czy możemy robić na nim fajniejsze rzeczy? Jasne, zobaczymy. Jak zobaczymy, jakie będzie przyjęcie, przekonamy się, jak bardzo to na nas wpływa. Musimy stworzyć grę, która będzie działać na wszystkim, więc będzie to tylko kwestia tego, co jeszcze możemy dodać, (...).