Nadchodzi legendarny crossover! Producent zdradza plany i możliwą kontynuację
Fani obu kultowych serii mają powody do ekscytacji! Lorenzo di Bonaventura, producent związany z franczyzami "Transformers" i "GI Joe", ujawnił istotne informacje na temat filmu crossoverowego.
Poza tym zapowiedział, że kontynuacja filmu animowanego “Transformers One” jest brana pod uwagę, ale musi spełnić jeden warunek - odnieść kasowy sukces.
Po zakończeniu "Transformers: Przebudzenie Bestii", które zasugerowało na końcu oficjalnie powiązanie z serią G.I. Joe, prace nad połączeniem tych dwóch uniwersów nabrały tempa. W kwietniu potwierdzono, że starcie tytanów rzeczywiście się odbędzie, a scenariusz napisze Derek Connolly, znany z "Jurassic World".
"Transformers One", przedstawiający historię pochodzenia Optimusa Prime'a i Megatrona, ma być początkiem nowej serii. W wywiadzie dla Collider, Lorenzo di Bonaventura wyjaśnił, że kolejnym filmem live-action będzie crossover z "GI Joe".
"Musimy teraz zrobić więcej z punktu widzenia robotów w filmach aktorskich" – powiedział producent. Podkreślił, że emocjonalna głębia, jaką zobaczymy w "Transformers One", wpłynie na sposób przedstawienia bohaterów w przyszłości.
Jednym z wyzwań jest ogromna liczba postaci do wprowadzenia. Twórcy starają się znaleźć równowagę między bohaterami "Transformers" a tymi z "GI Joe", tak aby każda ze stron mogła zabłysnąć. "Zastanawiamy się, ile postaci z 'GI Joe' i ile Transformerów powinno się pojawić" – dodał Lorenzo di Bonaventura.
Choć obsada pozostaje tajemnicą, pojawiają się spekulacje, że Chris Hemsworth, który użyczy głosu młodemu Optimusowi w "Transformers One", może wcielić się w jedną postaci z "GI Joe" w filmie crossoverowym.
Projekt jest nadal na wczesnym etapie, ale wszystko wskazuje na to, że fani mogą spodziewać się epickiego połączenia dwóch uwielbianych uniwersów. Tymczasem "Transformers One" trafi do polskich kin już 20 września.
