Black Panther z przełomową technologią. EA planuje wykorzystać ją w kolejnych produkcjach
Electronic Arts (EA) szykuje się do wprowadzenia przełomowej technologii opowiadania historii w nadchodzącej grze "Black Panther". Informacja ta, ujawniona podczas prezentacji Investor Day, wzbudziła niemałe zainteresowanie w branży gier.
Laura Miele z EA podkreśliła, że nowa technologia, opracowywana specjalnie na potrzeby "Black Panther", znajdzie zastosowanie w wielu przyszłych produkcjach firmy. Choć szczegóły pozostają tajemnicą, spekuluje się, że może to być system podobny do słynnego "Nemesis" z "Shadow of Mordor".
Dlaczego takie przypuszczenia? Kluczem jest skład zespołu Cliffhanger Games, studia odpowiedzialnego za "Black Panther". Na jego czele stoi Kevin Stephens, były dyrektor ds. inżynierii w Monolith Productions - twórców "Shadow of Mordor". Wraz z nim, wielu innych deweloperów pracujących nad systemem Nemesis zasiliło szeregi Cliffhanger Games.
System Nemesis, znany z dynamicznego generowania przeciwników i ich relacji z graczem, jest opatentowany. To tłumaczy, dlaczego, mimo swojego potencjału, nie został szeroko zaadaptowany w branży. EA, nie mogąc bezpośrednio skopiować tego rozwiązania, prawdopodobnie pracuje nad własną, unikalną interpretacją tej koncepcji.
Warto zauważyć, że Monolith Productions planuje powrót systemu Nemesis w grze "Wonder Woman". Będzie to pierwsza ewolucja tej mechaniki od "Shadow of War" z 2017 roku.
Jeśli EA rzeczywiście stworzy własną wersję systemu podobnego do Nemesis, może to zapoczątkować nowy trend w branży. Technologia ta, potencjalnie adaptowalna do różnych gatunków i uniwersów, mogłaby znaleźć zastosowanie w wielu produkcjach EA, od gier sportowych po symulatory.
"Black Panther" ma być nie tylko kolejną grą o superbohaterach, ale prawdziwym technologicznym przełomem. Czy spełni pokładane w nim nadzieje? Przekonamy się w niedalekiej przyszłości.