State of Play wrzesień 2024 - podsumowanie imprezy PlayStation. Zbiór wiadomości i oceny

Gry
13424V
State of Play
Mateusz Wróbel | 25.09, 00:47

Właśnie zakończyła się letnio-jesienna edycja State of Play. Zgodnie z zapowiedzią Sony przedstawiło ponad 20 gier, które zmierzają na konsole PlayStation 5/PlayStation 4, komputery osobiste lub gogle wirtualnej rzeczywistości - PlayStation VR2.

Niektóre prezentacje przewidzieliśmy już wcześniej, ale PlayStation miało też kilka asów w rękawie, które z pewnością urozmaiciły show. Oto opinie redakcji PPE.PL o wrześniowym State of Play:

Dalsza część tekstu pod wideo

Roger: Było Rise of the Ronin, za chwilę Assassin's Creed Shadows, a do Japonii znowu zabierze nas nowa odsłona Ghost of Tsushima. Może się trochę przejeść, ale akurat na produkcję Sucker Punch liczę z tego trio najbardziej i bardzo się cieszę, że Sony w końcu zapowiedziało nową, dużą grę od dewelopera first party. Mimo wszystko cała konferencja skupiała się raczej na mniejszych produkcjach, rozszerzeniach i dużych grach od deweloperów third party, bo przecież Dragon Age czy Monster Hunter trafią też na inne platformy. Oglądało się miło, bo ruszyło trochę w temacie gier na zakurzone PS VR2, w Soul Reavera zagram z przyjemnością, a takie gry jak Towers of Aghasba, to fajne niespodzianki. Remaster Horizona? Bitch please, potrzebne nam to jak remaster Until Daw... Gdzieś tam z tyłu głowy myślałem, że jednak Sony po słabym line-upie w tym roku uderzy z mocną ofertą od Naughty Dog i reszty na lata 2025 i 2026 (w końcu za chwilę 30-lecie PlayStation), ale biorąc pod uwagę ile się teraz tworzy takie gry było to raczej naiwne. A i zapomniałbym - Stellar Blade i Nier - marzyłem o takim crossoverze i proszę :). Ocena: 3/6

Mateusz W:  State of Play miało zastąpić PlayStation Showcase, zapewne Sony nie ujawni większych bomb w tym roku (może coś otrzymamy jeszcze na TGA, ale wątpię w większe bomby) i tak naprawdę obecnie PlayStation Studios ma jedynie... 2, może 3 gry, na które warto czekać w najbliższych kilkunastu miesiącach - wliczając w to Death Stranding 2. Gdyby nie niespodzianka w postaci Ghost of Yotei, byłaby najniższa z możliwych ocen. Gdzie Wolverine? Nowa gra Bend Studio czy Bluepoint Games? Mityczne IP od Cory Barloga? Tragedia... Ocena: 2/6

Igor: Najnowsze State of Play nie budziło w nikim chyba żadnych oczekiwań i naprawdę Sony udało się sprawić, że większość fanów i tak poczujecie się zawiedziona. Na plus Ghost 2, data premiery Monster Hunter Wilds i remastery Legacy of Kain oraz Lunar, ale poza tym, żenada. Remaster Horizona, o którego nikt nie prosił. Limitowany pad z Fortnite'a, jakieś bzdurne gierki na VR-a, który absolutnie nikogo już nie interesuje. Chociaż może ten Metro VR nie prezentuje się źle. Na moje oko Sony dalej nie ma co pokazać i naprawdę widać, że w firmie panuje spory kryzys. Zabrakło Venoma, Wolverine'a, jakiegoś teasera od Naughty Dog, Santa Monica, Bend Studio i innych ekip. Ocena: 2/6

Łukasz: Jak zwykle wiara wzięła górę, ale nie spodziewałem się wiele ponad to co już wiedziałem. Pokaz był krótki, treściwy, ale marny. Do bólu słaby. Sony nie przekonało mnie do zakupu pokazanych gier. Co więcej nie zbliżam się nawet do PS5 Pro, patrząc na cenę i brak większych nowości. To najgorsza generacja konsol i Sony to tylko potwierdza kolejnym marnym State of Play. Pasuję i czekam na mocne rąbnięcie - może Nintendo Switch 2? PS6? Innymi słowy przyszłość, która patrząc obiektywnie, też nie zapowiada się szczególnie interesująco. Ocena: 2/6

Mateusz K:  Pokaz lepszy niż się spodziewałem, gdyż sądziłem, że będzie tragicznie. Niestety potwierdziły się ostatnie przecieki, które nie były zbyt fascynujące. Ale jest plus. Na State of Play nie zabrakło kilku niespodzianek, a prawdziwą perłą w koronie okazało się być Ghost of Yotei. Zapowiedź gry od Sucker Punch jest sporym zaskoczeniem i wprost nie mogę doczekać się premiery. Remaster Horizona prezentuje się całkiem nieźle, ale czy naprawdę jest to konieczne? Mimo wszystko wciąż czuję niedosyt. Gdzie Naughty Dog? Gdzie Bend? Gdzie Media Molecule? Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi Ocena: 3/6

Grzegorz:  Wrześniowe State of Play miało być zawodem, a tymczasem Sony dostarczyło prawdziwy rollercoaster. Od potwierdzenia plotek, które były raz mniej, raz bardziej ekscytujące, przez kilka spodziewanych ogłoszeń jak DLC do Alana Wake'a, który ma przecież niedługo pokazać, co potrafi PS5 Pro (które na ten moment powinno się nazywać Remastation Pro), po zapowiedź Ghost of Yotei. To była największa niespodzianka, ale nie likwiduje uczucia, że PlayStation po ostatnich sporych zmianach nie jest obecnie w najlepszej formie i łapie się każdej możliwej brzytwy, by utrzymać się na powierzchni zainteresowania. Ocena 3/6

Paweł: Zero oczekiwań względem State of Play, a i tak Sony udało się negatywnie zaskoczyć. Tym razem jedyną nowością wartą uwagi jest kontynuacji Ducha z Cuszimy. Fakt, że pokaz ratują remastery z PS1 (oraz zapowiedź Dino Crisis i Blood Omena w PS Plus) mówi wszystko o tym pokazie. Remaster Horizona? Spoko, kiedyś pewno z braku laku zagram, jednak nasuwa się pytanie - po co? Ocena 2/6 ( bo mam dobry humor po remasterasch Soul Reavera.)

Wszystkie materiały z wrześniowego State of Play:

Źródło: Własne

Wrześniowe State of Play oceniam na:

6/6
2908%
5/6
2908%
4/6
2908%
3/6
2908%
2/6
2908%
1/6
2908%
Pokaż wyniki Głosów: 2908

Komentarze (291)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper