XDefiant oficjalnie nie spełnił oczekiwań. Jednak to nie spadająca liczba graczy jest zmartwieniem Ubisoftu
Potwierdziły się ostatnie spekulacje. Mimo świetnego początku XDefiant okazał się rozczarowaniem dla Ubisoftu.
Po latach testów Ubisoft w końcu wypuścił na rynek darmowego FPSa, który w zamyśle miał być konkurencją dla Call of Duty. I faktycznie początkowo gra cieszyła się ogromnym zainteresowaniem.
Jednak nie na długo, ponieważ gracze zaczęli opuszczać tytuł i producent musiał zacząć rozdawać darmowe fanty, aby gracze chcieli wrócić do tytułu na drugi sezon rozgrywek. Niedługo później zaczęły pojawiać się spekulacje, że gra umiera i twórcy mają niewiele czasu, aby tę sytuację zmienić. Ostatecznie te doniesienia okazały się nieprawdziwe, ponieważ deweloperzy ujawnili plan wsparcia na najbliższe miesiące, ale nie były całkowicie nieuzasadnione.
Okazuje się, że gracze nie wydają pieniędzy na mikrotransakcje. Przyznał to sam szef Ubisoft, Yves Guillemot na telekonferencji z inwestorami.
Słabsza niż oczekiwana sprzedaż Star Wars Outlaws sprawiła, że nie mieliśmy żadnych oczekiwań co do XDefiant, o którym podamy nieco więcej szczegółów pod koniec października. W znacznie mniejszym stopniu, przy ograniczonym wpływie, oczekiwania wobec XDefiant były niższe.
CEO Ubisoftu przyznaje jednak, że pomimo problemów, baza graczy XDefiant wciąż jest zwiększana. Teraz pozostaje tylko czekać, aż działania podejmowane przez firmę zaczną przynosić zyski na oczekiwanym poziomie.
Gra ma zachęcający początek, ponieważ nadal zwiększamy liczbę odbiorców w stałym tempie i planujemy kwartalną roadmapę zawartości, która pozwoli nam z czasem mocno ugruntować pozycję gry.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do XDefiant.