Chipotle w Tekken 8 to początek? Ojciec serii chciał, aby grywalnym wojownikiem była ikona fast foodu
Tekken nie od dziś jest marką, w której gościnnie pojawiają się postacie z innych tytułów czy marek. Jednak nie każda może trafić gry i to mimo najszczerszych chęci twórców.
Seria bijatyk tworzonych przez studio Tekken Project ma już 30 lat i nic nie wskazuje na to, by czasy świetności miała za sobą. Miliony graczy wciąż chętnie sięga po najnowsze odsłony i kupuje kolejnych wojowników.
Dziś posiadacze droższych edycji gry Tekken 8 otrzymali dostęp do Heihachiego Mishimy. Organizator tytułowego Turnieju Króla Żelaznej Pięsci powrócił, a wraz z nim do gry trafiło 8 nowych fabularnych rozdziałów, które tłumaczą jego obecność. Dotychczas twórcy dodali wojowników, którzy są cenieni wśród społeczności, dlatego Eddy Gordo i Lidia Sobieska stali się ważnymi częściami nowej historii. Jednak niewykluczone, że już wkrótce do gry trafi gościnna postać, co ostatnio zasugerował sam Katsuhiro Harada, zachęcając fanów do popuszczenia wodzy fantazji.
If the information for the fourth character in TEKKEN 8 Season 1 was leaked, what character would it be? Please upload your idea using the materials below (Use your imagination!).
— Katsuhiro Harada (@Harada_TEKKEN) September 27, 2024
空白に好きなキャラクター(なんでも可)を入れてアップしてください。#TEKKEN8#Leak pic.twitter.com/oG9o87nOfZ
Gościnne występy nie są nowością w serii, gdyż w przeszłości mogliśmy zagrać dinozaurem Gonem, który jest bohaterem japońskiej mangi. Jednak prawdziwa kulminacja nastąpiła w siódmej głównej odsłonie, gdyż to wtedy do gry zawitali Akuma ze Street Fightera czy Negan z The Walking Dead. Co ciekawe, deweloperzy mieli bardziej szalone pomysły.
Niedawno Katsuhiro Harada powrócił do tematu swojego marzenia, które ujawnił w 2021 roku. Ojciec serii chciał, aby gościnnymi wojownikami były ptaki z Angry Birds lub Harland Sanders, czyli twarz sieci fast foodów KFC. Chociaż założyciel Kentucky Fried Chicken pojawił się w niedawnej produkcji Funko Fusion, a nawet otrzymał własną grę randkową, I Love You Colonel Sanders, to do kultowej bijatyki nie trafił, mimo iż deweloper osobiście udał się do japońskiego oddziału, by przekonać szefów do połączenia sił. Niestety, jak twierdzi Michael Murray zamiast zgody, otrzymał odmowę.
Harada poszedł do Kentucky Fried Chicken i próbował zdobyć pułkownika Sandersa, ale nie byli zbyt otwarci na ten pomysł. Po tym zaczął się pojawiać w grach, więc może problemem dla nich było to, że miałby walczyć z kimś. To tylko pokazuje, jak trudne są tego typu dyskusje.
Mimo to deweloperzy nie porzucili całkowicie pomysłu dodawania prawdziwych marek do swojej gry. Obecnie gracze mogą zdobyć buty stworzone we współpracy z firmą Nike, a kilka miesięcy temu można było zdobyć elementy kosmetyczne nawiązujące do sieci meksykańskich restauracji Chipotle, a nawet wziąć udział w turnieju, w którym nagrodą była podróż na finały EVO w Las Vegas.
Dlatego teoretycznie twórcy mogliby kiedyś raz jeszcze próbować nawiązać współpracę. Tym bardziej że w społeczności Tekkena są fani, którzy mogliby chcieć zobaczyć maskotkę KFC w grze, gdyż swego czasu powstał film, w którym maskotki KFC i McDonald's walczyły w Tekkenie 7 ze sobą.