Silent Hill 2. Remake porównany z oryginałem. Twórcy odsłaniają kulisy ważnej sceny
Silent Hill 2 to nowa produkcja w portfolio Bloober Team. Jest to jednak remake kultowej produkcji z 2001 roku, więc deweloperzy mogli sobie pozwolić na drobne uchylenie rąbka tajemnicy.
Nie jest tajemnicą, że twórcy są fanami oryginału stworzonego przez Team Silent ponad 20 lat temu. Dlatego Polacy mieli okazję pracować z oryginalnymi twórcami i dyskutować z nimi na temat ewentualnych zmian.
Kampania promocyjna działa już na najwyższych obrotach. Na jej potrzeby wraz z PlayStation deweloperzy zdecydowali się ujawnić szczegóły na temat tego, co już za kilka dni doświadczą gracze.
Wiemy już, że twórcy chcieli jak najwierniej odtworzyć kultową produkcję, którą zna wielu graczy. W najnowszym materiale, Mateusz Lenart i Andrzej Mądrzak pokazują, że w dużej mierze to się udało.
Jeśli chodzi o sam scenariusz, to chcieliśmy uniknąć zmian dla samego zmieniania ich. Chociaż można spodziewać się drobnych odstępstw od oryginalnego scenariusza gry, naszym głównym celem w przypadku tej scenki przerywnikowej i wszystkich innych było uchwycenie złożonej dynamiki postaci, która sprawiła, że oryginalny Silent Hill 2 stał się tak punktem zwrotnym w historii interaktywnego opowiadania historii.
O zachowaniu zgodności z oryginałem najlepiej świadczy scena, w której James spotyka Laurę. Jedynymi zmianami są tutaj zaangażowana praca kamery, przechwytywanie ruchu całego ciała połączone ze szczegółową animacją i nowe głosy, którym bohaterom użyczyli Evie Templeton i Luke Roberts. Pewnego przeprojektowania wymagała za to walka z bossem, którym jest Flesh Lip.
W przeciwieństwie do systemu kamer stałopozycyjnych w oryginalnej grze Silent Hill 2, przyjęcie perspektywy zza ramienia przyniosło ze sobą szereg zmian w projekcie potyczki. Na przykład skala pomieszczenia, w którym toczy się walka, została rozszerzona, aby dać graczom więcej miejsca do poruszania się. Ale największa zmiana w projekcie walki z bossem ma związek z samym Flesh Lipem. Zamiast od samego początku stawiać czoła dwóm z nich, bitwa zaczyna się teraz od jednego wroga, ale takiego, który może dynamicznie poruszać się po suficie, gotowy rzucić się na Jamesa w dowolnym momencie.
Co więcej, gdy graczom uda się powalić Flesh Lip na ziemię, odsłania on swoją drugą fazę, przyjmując groźną pozę przypominającą pająka, która znacznie zwiększa jego szybkość i zasięg ataku. Aby temu przeciwdziałać, gracze będą musieli używać kombinacji ataków wręcz i dystansowych, jednocześnie radząc sobie z przerażającym krzykiem Flesh Lip, który może tymczasowo ogłuszyć ich podczas walki.
Gdy Flesh Lip zostanie pokonany, gracze prawdopodobnie odetchną z ulgą. Ale właśnie wtedy nadchodzi ostateczna niespodzianka bitwy. Pojawia się drugi Flesh Lip i natychmiast chwyta Jamesa za szyję, wciągając go głębiej w podbrzusze szpitala Brookhaven. Funkcjonuje to zarówno jako jump scare samo w sobie, jak i jako rodzaj easter egga dla fanów oryginalnej gry. Prawdopodobnie będą zaskoczeni pojawieniem się drugiej Flesh Lip w momencie, gdy bitwa dobiegnie końca.
Warto pamiętać, że chociaż Silent Hill 2 Remake ukaże się 8 października, posiadacze Cyfrowej Edycji Deluxe będą mogli zagrać już 6 października. Aby pobrać pliki potrzebne będzie 50 GB wolnego miejsca.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Silent Hill 2 (Remake).