Gigantyczny wyciek u twórców Pokemonów. Poznaliśmy szczegóły nowej generacji stworków na Nintendo Switch 2
Wycieki danych są w naszej branży coraz częstsze i jak się okazuje, dotykają deweloperów ze wszystkich zakątków świata. Właśnie teraz, po raz drugi od paru lat, ofiarą takiego ataku padli producenci gier z kultowymi Pokemonami!
Jak głoszą internetowe wieści, że hakerzy zaatakowali i wykradli dane z Game Freak, czyli studia odpowiedzialnego za główne odsłony kultowej marki Pokemon, która to jest dziś jedną z największych machin do generowania pieniędzy na całym świecie. Setki milionów sprzedanych kopii gier, miliardy generowane z gadżetów i genialne filmy oraz seriale.
Najnowszy atak sprawił, że do Sieci wyciekły informacje dotyczące szykowanej dla następcy Nintendo Switch 10. już generacji Pokemonów. Po Pokemon Scarlet i Pokemon Violet, przyszła pora na kryptonim Gaia, czyli pełnoprawnego następcę Pokemonów tworzonego głównie z myślą o next-genie Nintendo. Podobno gry te mają nosić nazwy Pokemon N i Pokemon K, ale to mogą być równie dobrze kodowe nazwy nadchodzących produkcji. Co ciekawe GameFreak przeskakuje na silnik Unreal Engine, a ich nowe dzieło ma być cross-genowym dziełem dla Switcha i Switcha 2.
Na tym nie koniec. Pokemon Company szykuje także MMORPG w świecie Pokemon, gdzie przetransferujemy swoje stworki nawet z szóstej generacji, co robi wrażenie. Niestety nie wiadomo za dużo więcej o Codename: Synapse, ale ciekawym będzie zobaczyć sieciowe Pokemony. Jeśli zaś chodzi o Pokemon Legends: Z-A, tutaj platformą docelową jest pierwszy Nintendo Switch. Ponownie zaś potwierdza się to, że Switch 2 nosi kodową nazwę "Ounce".