Ubisoft nie może złapać oddechu. Twórcy gier wyszli na ulice i protestują

Gry
6378V
Ubisoft
Bartosz Dawidowski | 16.10, 11:13

Ubisoft nie może złapać oddechu. Po chłodnym przyjęciu Skull and Bones, Star Wars Outlaws i bardzo dużych spadkach na giełdzie firma została pozwana przez graczy. A to nie koniec problemów wydawcy.

Okazuje się, że we Francji ponad 700 pracowników Ubisoftu strajkuje. Deweloperzy są rozczarowani tym, że firma odmawia im możliwości pracy zdalnej, z domów. Pracownicy chcieliby wrócić do dawnego układu.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kierownictwo Ubisoftu wezwało swoich deweloperów do powrotu do biur, co miałoby według wydawcy korzystnie wpłynąć na jakość pracy. Przed pracownikami postawiono wymóg pojawiania się w biurze przez przynajmniej 3 dni w tygodniu. Decyzja ma dotyczyć ok. 4000 osób zatrudnianych przez Ubisoft we Francji.

Według francuskiej prasy deweloperzy Ubisoftu domagają się też wyższych pensji. AFP przeprowadziło krótką rozmowę z protestującymi osobami przez siedzibą Ubisoftu w Paryżu. W trakcie rozmowy deweloperzy gier narzekali nie tylko na wymóg pracy w biurze, ale też na "ponurą atmosferę" panującą w firmie i wiszące nad nimi widmo masowych zwolnień, co sprawia, że trudno znaleźć im motywację do kreatywnej pracy.

Strajk pracowników Ubisoftu potrwa przynajmniej do końca tego tygodnia.

Źródło: https://www.lemonde.fr/en/international/article/2024/10/15/ubisoft-staff-in-france-strike-over-home-working_6729463_4.html

Komentarze (68)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper