To będzie wielka niespodzianka lub rozczarowanie 2024 roku? A Quiet Place: The Road Ahead na długiej rozgrywce
Od dzisiaj na trzech platformach zadebiutował horror od Stormind Games, który może zaskoczyć podejściem do rozgrywki. A Quiet Place: The Road Ahead stawia na ciszę.
A Quiet Place: The Road Ahead jest pierwszą dużą produkcją z uniwersum „Ciche miejsce”. Film wyreżyserowany przez Johna Krasinskiego o tym samym tytule zadebiutował w 2018 roku roku i rozpoczął docenioną serię. Kontynuacja trafiła do kin w 2021 roku, a „Ciche miejsce: Dzień pierwszy” – najnowszy obraz rozbudowujący historię – zadebiutował pod koniec czerwca.
A Quiet Place: The Road Ahead wykorzystuje znaną koncepcję. Gracze muszą poruszać się po świecie, nie wydając jakichkolwiek dźwięków, a rozgrywka czerpie z założeń jednego z hitów gatunku horrorów – Obcy: Izolacja.
Stormind Games w ostatnim czasie zapowiedziało intrygujące wykorzystanie technologii. Podczas rozgrywki mikrofony będą mogły monitorować odgłosy z naszego domu, by poprawić doświadczenie – nawet w trakcie gry użytkownicy będą musieli siedzieć cicho.
Czy A Quiet Place: The Road Ahead okaże się sukcesem? To bardzo trudne pytanie, ponieważ wydawca nie zdecydował się na recenzje przed premierą. Dopiero teraz możemy zobaczyć dłuższy gameplay, będący samym początkiem przygody.
Trzeba przyznać, że pozycja prezentuje się całkiem mrocznie, fabuła rozwija się interesująco, ale brak opinii przed debiutem jest trochę niepokojący. Biorąc pod uwagę sporą bazę fanów serii oraz ogólny rozgłos panujący woków projektu – tytuł może wzbudzić skrajne emocje i okazać się ogromnym sukcesem lub wielką porażką.