SEGA chce wrócić na szczyt. Były dyrektor Disneya ma plan na odrodzenie legendy

Justin Scarpone, kierujący działem medialnym SEGI i były dyrektor Disneya, otwarcie przyznaje, że legendarna marka potrzebuje większej ekspozycji. 

W wywiadzie dla VGC przedstawił ambitną wizję przywrócenia marki należnego jej miejsca w świadomości graczy.

"Nasze portfolio jest imponujące, ale sama marka SEGA nie jest tak widoczna, jak powinna być, biorąc pod uwagę jej historyczne znaczenie i bogactwo biblioteki gier" - podkreślił Scarpone. "SEGA ma zaskakująco dużą bazę oddanych fanów, którym musimy zapewnić nowe doświadczenia, jednocześnie skuteczniej eksponując markę".

Pierwszym krokiem w realizacji tej strategii będzie otwarcie flagowego sklepu SEGI w tokijskim kompleksie handlowym Shibuya Park, gdzie już funkcjonują sklepy Nintendo, Capcomu i Pokémon. Podobny punkt ma powstać w Szanghaju we współpracy z lokalnym partnerem.

SEGA już teraz pokazuje, że potrafi skutecznie rozwijać swoje marki - Sonic odnosi sukcesy na różnych polach, a w przygotowaniu są filmowe adaptacje Streets of Rage i Shinobi. Scarpone stawia poprzeczkę wysoko - chce, by SEGA dorównała Hollywood,

"SEGA to marka konsumencka, która paradoksalnie nie jest wystarczająco widoczna dla konsumentów" - zauważa Scarpone. "Musimy to zmienić, rozwijając naszą obecność w handlu detalicznym i innych obszarach, by dotrzeć do szerszej publiczności".