Netflix kończy ze swoim studiem gier AAA. Głośne nazwiska w zespole nie wystarczyły
Po niespełna dwóch latach Netflix miał zrezygnować z zespołu rozwijającego projekty z segmentu AAA. Firma jeszcze niedawno chwaliła się pozyskaniem wielu talentów z branży.
Netflix posiada wiele znakomicie przyjętych IP. Widzowie czekają na najnowsze odcinki „Stranger Things”, swego czasu tajemnice „Dark” rozbudzały spore emocje, a kontynuacja „Squid Game” nadchodzi wielkimi krokami. Platforma bardzo hucznie zapowiedziała swoje wejście do świata branży gier, nie tylko zakładając studio deweloperskie, ale przede wszystkim przejmując część talentów.
W zespole pracowali między innymi Joseph Staten (dyrektor kreatywny Halo), Rafael Grassetti (dyrektor artystyczny Santa Monica Studio) czy też Chacko Sonny (producent wykonawczy Overwatch). Wydaje się jednak możliwe, że doświadczeni twórcy muszą szukać nowego miejsca do pracy, ponieważ Stephen Totilo informuje o zamknięciu formacji.
Dziennikarz prowadzący serwis Game File przekazał, że Netflix nie zdążył wydać nawet jednej dobrej gry, a już zamknął kalifornijskie studio. W zasadzie nie doczekaliśmy się ani jednej głośnej zapowiedzi z segmentu AAA.
Streamingowy gigant regularnie rozbudowuje platformę o mniejsze projekty, lecz kalifornijska ekipa miał być pierwszym studiem rozwijającym gry AAA, które miały wzmocnić bibliotekę serwisu. Coś jednak poszło nie tak...
Informacje o zamknięciu studia zostały wyłapane przez jednego z graczy - Halo Studios niedawno zakończyło rekrutacje na dyrektora kreatywnego… czyżby Joseph Staten wrócił do swojego domu?
Mniej więcej tydzień temu Halo Studios zamknęło ofertę pracy dla dyrektora kreatywnego.
Halo Studios closed their creative director job listing a week or so ago. pic.twitter.com/UeLYEO6ZK8
— Rebs Gaming (@Mr_Rebs_) October 22, 2024