Zmiany w PlayStation Studios! Nadciąga wsparcie dla krytykowanych gier-usług
Sony obrało kurs na gry live-service i wygląda na to, że firma nie zamierza tak szybko rezygnować. Kolejny zespół będzie wspierał PlayStation Studios w tworzeniu tego typu produkcji.
Przejęcie Bungie miało być kluczową decyzją w kwestii rozwoju gier-usług. Studio kosztowało ponad 3 miliardy dolarów, ale wiele osób twierdzi, że te pieniądze zostały po prostu zmarnowane. Bungie zmagało się ze sporymi problemami wewnętrznymi, a Sony miało być niezadowolone z efektów transakcji. Pojawiły się doniesienia, że japońska korporacja zamierza wprowadzić nowe porządki, co zostało ostatnio potwierdzone przez byłego prawnika Bungie.
Bridget O'Neill poinformowała, że Bungie Creative Studios (w którym pracuje) dołączy bezpośrednio do PlayStation, a ona sama będzie zajmować ważne stanowisko.
New Job+ Announcement: I am taking on a new role as Senior Director of Creative at PlayStation Studios, but I am not leaving Bungie!
— Bridget O’Neill (@iheartbunnies) October 22, 2024
Bungie Creative Studios is joining PlayStation to build the foundation for a creative team that can support all PlayStation live service games. pic.twitter.com/4uFaFTFTt5
Objęłam nowe stanowisko jako starsza dyrektorka kreatywna w PlayStation Studios, ale nie opuszczam Bungie! Bungie Creative Studios dołącza do PlayStation, aby zbudować fundamenty kreatywnego zespołu, który będzie zajmować się wszystkimi grami live-service od PlayStation.
Możliwość podzielenia się naszym doświadczeniem w pracy nad tytułami Bungie z innymi studiami tworzącymi gry-usługi jest bardzo ekscytująca. [Tworzenie] gier live-service jest trudne i wiąże się dodatkowymi wyzwaniami, więc razem będziemy mogli zapewnić szybki start w rozwoju nowych gier.
PlayStation zapewniło wcześniej, iż nie zamierza rezygnować ze swojej tożsamości, jaką stanowią gry singleplayer. Nie zmienia to jednak faktu, że firma dalej podejmuje starania, aby przyszłe gry-usługi były hitami. Jak będzie? Zobaczymy... Helldivers 2 stało się wielkim sukcesem, ale katastrofa Concord na stałe zapisała się w historii branży gier. Przed nami m.in. premiera Farigame$ oraz Marathon.
Duża część społeczności otwarcie krytykuje podejście Sony. Wiele osób woli, aby firma skupiła się na tym, co przez ostatnie lata wychodziło jej najlepiej - dostarczenie doświadczeń dla pojedynczego gracza.