DDB Warszawa wkracza do świata gamingu. To będzie game changer

Inf. prasowa
668V
DDB FTW Warsaw
Michał Porębski | 29.10, 13:07

Agencja DDB Warszawa prężnie się rozwija i ogłasza otwarcie nowego oddziału. DDB FTW Warsaw specjalizuje się w łączeniu marek bezpośrednio związanych z gamingiem z wartościowymi kreacjami oraz treściami.

Gry wideo już od dawna przeniknęły do świadomości wielu odbiorców, z nieco niszowego hobby stając się gałęzią rozrywki, która generuje ogromne przychody. Według danych z czerwca 2024 roku obecna wartość rynku gier może wynosić nawet 282 miliardy dolarów, a do końca 2027 roku te liczby mogą wzrosnąć nawet do ponad 360 miliardów dolarów.

Dalsza część tekstu pod wideo

Gry wideo to już nie tylko rozrywka – to styl życia, a także potężne narzędzie marketingowe. Dlatego DDB Worldwide – agencja marketingowa o ogólnoświatowym zasięgu – wkroczyło na to kluczowe terytorium już w 2020 roku, tworząc w Pradze agencję gamingową DDB FTW (For the Win). Obecnie ma ona oddziały między innymi w Niemczech, Hongkongu, Chinach, Brazylii, Francji czy we Włoszech. Natomiast obecnie do globalnej drużyny gamingowej dołącza Polska.

DDB Warszawa jest jedną z największych agencji reklamowych w Polsce i częścią DDB Worldwide. To departament specjalizujący się w łączeniu brandów ze światem gier w jakościowej kreacji, komunikacji 360° dla klientów z gamedevu oraz w tworzeniu takich form narracyjnych jak trailery gier, branded content czy digitalowe światy.

Zespół DDB Warszawa wierzy, że kreatywność jest największą siłą w biznesie, a strategie oparte na insightach i danych powinny być trampoliną do nieoczekiwanych pomysłów kreatywnych, które przynoszą znakomite efekty biznesowe dla klientów.

W skład ekipy DDB Warszawa wchodzą zapaleni gracze, którzy pracowali zarówno przy lokalnych, jak i regionalnych kampaniach dla takich marek jak Samsung, Uniqa, Allegro, T-Mobile, ale również przy projektach związanych bezpośrednio z gamingiem.

Moja przygoda z gamingiem zaczęła się, gdy z okazji pierwszej komunii niczego nieświadomy wujek podarował mi... „Diablo II”. Zarywałam noce, rozgrzewając monitor CRT do czerwoności. Były godziny spędzone na „Kapitanie Pazurze”, „Simsach”, „Mario”, „Wormsach”, „Twierdzy”, starych „Cywylizacjach”... a później zaczęła się faza na gry fabularne, która trwa do dziś - Asia Komorowska, Head of Creative & Narrative.

Przygodę z gamingiem zacząłem od Commodore 64, a pierwszego PC uruchomiłem w domu w wieku sześciu lat, by zagrać w „The Teletransport Smurf” i „Discworld 2”. Wieczorami podglądałem brata i siostrę, którzy grali w „Dooma”, „Carmageddon” i „Phantasmagorię”. Dużą część życia i studiów spędziłem na grze w „FIFĘ” i „Football Managera”. Jestem właścicielem dwóch konsol i PC. Uwielbiam gry z rozbudowaną fabułą i nietypowymi mechanikami, więc nie unikam gier indie oraz jRPG-ów - Adam Retmaniak, Business Development Manager.

Źródło: Agencja DDB Warszawa - informacja prasowa

Komentarze (8)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper