Reklama

Gdzie nasza recenzja Dragon Age The Veilguard? Oto kulisy nietypowej sytuacji [AKTUALIZACJA]

Gry
7352V
Dragon Age: The Veilguard
Mateusz Wróbel | 29.10, 14:02

Wielu z Was pyta, gdzie nasza recenzja Dragon Age The Veilguard, a więc jednej z najważniejszych premier nie tyle co tego kwartału, ale całego roku. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, poniżej uchylamy rąbka tajemnicy dot. całego procesu.

Wydawca Electronic Arts podszedł bardzo nietypowo do tematu rozsyłania kodów recenzenckich. Kilkanaście dni temu otrzymaliśmy informacje, iż pod uwagę będą brane głównie serwisy, których opinie są agregowane na portalu Metacritic. My do nich nie należymy, więc wiedzieliśmy już wtedy, iż kodu nie dostaniemy.

Dalsza część tekstu pod wideo

Obserwując podstronę Dragon Age The Veilguard na przywołanym już wyżej serwisie po niespełna dobie średnia ocen najnowszego projektu BioWare wynosi 8,4/10. Liczba recenzji zgromadzonych na Metacritic to obecnie 51, więc nie jest ona wysoka, zważywszy na to, że wydane niedawno Silent Hill 2 Remake tychże opinii ma 99, Black Myth Wukong 91, a Astro Bot od Sony dokładnie 138. Widać jak na dłoni, że Electronic Arts tym razem bardziej wybiorczo podchodziło do tego, którym redakcjom podeśle kody. 

Wczesnego dostępu na potrzeby recenzji nie otrzymali również niektórzy twórcy treści, jak WolfheartFPS, Luke Stephens czy Fextralife. Ten ostatni w powyższym filmie opisuje bardzo dokładnie zaistniałą sytuację.

Liczyliśmy na to, że kod recenzencki do Dragon Age The Veilguard otrzymamy po zejściu embarga, jednak wciąż czekamy na informację od wydawcy. Nie jest to wina polskiego oddziału i agencji, za wysyłkę kodów odpowiada centrala Electronic Arts. W tej chwili nie jesteśmy jeszcze w stanie określić, kiedy na serwisie pojawi się nasza recenzja Dragon Age The Veilguard. 

Aktualizacja:

Otrzymaliśmy kod recenzencki kilka godzin przed odblokowaniem gry dla wszystkich. Zaczynamy przygodę, recenzji spodziewajcie się nie wcześniej niż w następny weekend. Pragniemy również odpowiedzieć na pewną kwestię, która była dość często poruszana w komentarzach.

Dotyczy ona kupowania gier - wbrew pozorom nie zawsze otrzymujemy kody recenzenckie, które pozwalają na rozgrywkę przed premierą. Tak robiliśmy przy Alan Wake 2 i rozszerzeniach fabularnych, Black Myth Wukong czy Kenie: Bridge of the Spirits. Jednakże na sam zakup decydujemy się dopiero w momencie premiery, a nie na zapas, bowiem i tak nie odpalimy tytułu na konsoli czy PC przed oficjalnym debiutem.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dragon Age: The Veilguard.

Źródło: Opracowanie własne

Komentarze (108)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper