Właściciel marki Piła zabiera się za adaptację gry wideo. Kultowy horror będzie straszył na dużym ekranie
Lionsgate poszerza swój katalog o adaptację gry wideo. Wytwórnia postanowiła przenieść na duży ekran kultowy survival horror.
Lionsgate, czyli wytwórnia wypuszcza od lat kolejne odsłony Piły, stworzy horror, który będzie oparty na podstawie mrożącej krew w żyłach gry.
Mowa o Outlast od Red Barrels, który w 2013 zapoczątkował rozwijaną do dziś serie survival horrorów. Producentem został Roy Lee, który produkował takie filmy jak Late Night with the Devil, It z 2017 r. czy nadchodzącą adaptację Until Dawn.
Kiedy Outlast został wydany w 2013 roku, zmienił krajobraz horrorów, ustanawiając nowy standard zanurzenia w gatunku. Jego głęboka, wyłaniająca się fabuła zapewniła doskonałą podstawę do stworzenia filmu, który zagłębia się w psychologiczne i fizyczne horrory leżące u podstaw serii. Cieszę się, że mogę ożywić ten wyjątkowy świat zarówno dla nowych widzów, jak i oddanych fanów.
Scenariusz przygotuje J.T. Petty, który napisał historię znajdującą się w oryginalnej grze, a także jej kontynuacjach (Outlast 2, The Outlast Trials).
Red Barrels od ponad dekady przesuwa granice horroru w grach, a rozszerzenie uniwersum Outlast na film to niesamowita okazja, aby głębiej zanurzyć się w postaciach i zabójcach, których kochamy.
Ponadto do pracy zaangażowane zostało oryginalne studio, Red Barrels. Jego współzałożyciel i dyrektor kreatywny, David Chateauneuf przyznał, że filmowa adaptacja marki to coś, o czym marzył.
Jako zagorzali fani horroru we wszystkich mediach, w Red Barrels jesteśmy wielkimi wielbicielami twórczości Roya Lee i Lionsgate. Stare i nowe horrory miały niezaprzeczalny wpływ na naszą franczyzę na przestrzeni lat, a teraz możliwość pracy nad filmem Outlast z prawdziwymi legendami horroru to marzenie, a raczej koszmar, który się spełnił.
O tym, że prace nad filmem dopiero się rozpoczynają, świadczy również fakt, że aktualnie nie jest znana, chociażby przybliżona data premiery.