Disney+ z zakończeniem niespodziewanego przeboju MCU. Fani są zachwyceni i chcą więcej!
Na Disney+ zadebiutowały ostatnie odcinki najnowszej produkcji Marvel Cinematic Universe. Nieoczekiwanie serial został bardzo ciepło przyjęty przez widzów i krytyków.
Wczoraj Marvel ogłosił plany na końcówkę 2024 roku i cały 2025 rok dla Disney+. Jedną z najbardziej oczekiwanych premier listopada będzie „Deadpool & Wolverine”, natomiast przed udostępnieniem głośnego, kinowego widowiska, fani MCU mogą zapoznać się z finałem „To zawsze Agatha”.
Jeszcze przed premierą pierwszego epizodu serii stworzonej przez Jac Schaeffer („WandaVision”, „Czarna wdowa”) nie brakowało bardzo krytycznych komentarzy dotyczących koncepcji „To zawsze Agatha”. Wielu obserwatorów sądziło, że Marvel powinien rozwijać przygody zupełnie innej postaci, bo choć Agnes została dobrze przyjęta w „WandaVision”, to już rozszerzanie jej historii wydawało się stratą pieniędzy.
Odbiór jednak szybko się zmienił. „To zawsze Agatha” z każdym kolejnym odcinkiem przekonywała do siebie kolejnych widzów i aktualnie może pochwalić się znakomitymi ocenami.
Aż 82% dziennikarzy poleca tę mroczną serię utrzymaną w lekkim stylu, która spotkała się z równie dobrym przyjęciem wśród widzów (82%). W Sieci nie brakuje pochwał na temat fabuły oraz kreacji Kathryn Hahn – aktorka wcieliła się w tytułową bohaterkę i dosłownie kradnie każdą scenę.
Od dzisiaj widzowie mogą sprawdzić dwa finałowe odcinki „To zawsze Agatha”. Trzeba przyznać, że Disney wybrał idealny moment na premierę produkcji.