EA zgarnia miliony, a FIFA traci fortunę po bolesnym rozstaniu
Wieloletnia współpraca między FIFA a Electronic Arts, owocująca popularną serią gier piłkarskich, zakończyła się z powodu rosnących żądań finansowych ze strony FIFA.
Prezes Gianni Infantino dążył do zwiększenia przychodów dla organizacji, co doprowadziło do konfliktu z EA.
W rezultacie, EA zrezygnowało z nazwy i stworzyło własną "EA Sports FC", pozostawiając FIFA bez corocznych wpływów rzędu 150 mln dolarów. Decyzja ta jest bolesna, bo skutkuje znacznymi stratami finansowymi dla światowej federacji piłkarskiej
Z kolei Electronic Arts ma się bardzo dobrze. Firma ogłosiła imponujące wyniki finansowe za drugi kwartał roku fiskalnego 2025, kończący się 30 września 2024 roku. Firma odnotowała wzrost przychodów netto do 2,08 miliarda dolarów, przewyższając prognozy analityków. Zysk na akcję osiągnął 2,15 dolara, co stanowi 46% wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem.
Sukces ten przypisuje się premierom gier sportowych, takich jak "Madden NFL 25", "EA Sports College Football 25" oraz "EA Sports FC 25". Te tytuły zdobyły ogromną popularność wśród graczy, co przełożyło się na znaczący wzrost sprzedaży. W rezultacie EA podniosło prognozy na cały rok fiskalny, przewidując przychody w przedziale od 7,5 do 7,8 miliarda dolarów.
W obliczu tych osiągnięć, akcje EA wzrosły o ponad 1%, osiągając wartość 148 dolarów za akcję. Firma kontynuuje rozwój swojej oferty, planując kolejne premiery, które mają umocnić jej pozycję lidera w branży gier wideo.
