Gears of War 6 miał zabrać graczy w niezapomnianą podróż. Były twórca ujawnia pierwotne plany na kontynuację
Gears of War powraca do korzeni, lecz wcale tak nie musiało być. Okazuje się, że początkowo kolejną odsłoną miała być kontynuacja Gears 5.
Wiemy już, że kolejne Gearsy od The Coalition zabiera graczy w przeszłość, by ukazać wydarzenia, o których do tej pory krążyły legendy. Jest to niewątpliwie ukłon w stronę wieloletnich fanów, lecz okazuje się, że to nie był oryginalny pomysł na nową grę.
Rod Fergusson, który współtworzył markę, a potem stał się szefem The Coalition zdecydował się na łamach IGN Podcast Unlocked ujawnić pierwotne plany na grę, które miał przed odejściem ze studia w 2020 roku.
Okazuje się, że Gears 6 miał rozgrywać się na nowej planecie, a Kait, Marcus i załoga mieli sprawdzić, czy prowadzenie życia gdzie indziej niż na Serze jest możliwe. Jednym słowem, deweloper chciał jeszcze bardziej zagłębić się w odkrywanie Układu Słonecznego.
Co ciekawe, Fergusson nie miał planu na to, który z ostatecznych w Gears 5 wyborów jest kanoniczny i zamierzał oprzeć się na statystykach, które wskazałyby, na co zdecydowało się większość graczy.
According to Rod Fergusson:
— Kloot (@ZakkenKloot) October 31, 2024
The original plan was to go for Gears 6:
move away from planet Sera and discover the rest of the Solar System.
No final decision was made on who lives at the end of Gears 5.#GearsofWar #Gears6 #Xbox pic.twitter.com/v72MfEqOwN