Kolejne growe rozczarowanie? Przeciętne recenzje nowej gry od twórcy Silent Hill
Najnowsza gra Keiichiro Toyamy nie porwała recenzentów. Premiera Slitterhead odbędzie się za kilka dni, ale pierwsze opinie nie zwiastują hitu.
Wielu graczy miało spore nadzieje względem nowego dzieła Keiichiro Toyamy. Japończyk pracował nad kilkoma świetnie przyjętymi grami (Silent Hill, Siren, Gravity Rush), ale Slitterhead raczej się do nich nie zalicza. W sieci pojawiły się pierwsze recenzje.
Założone w 2020 roku Bokeh Game Studio pracowało przez kilka lat nad zupełnie nową grą. Niestety już pierwsze fragmenty rozgrywki ze Slitterhead okazały się dla wielu rozczarowaniem. Gracze otwarcie mówili, że spodziewali się czegoś zupełnie innego. Czasami jednak gry są znacznie lepsze, niż wskazywałyby na to pierwsze zapowiedzi, ale czy tak będzie w przypadku Slitterhead?
W tym momencie średnia na Metacritic wynosi zaledwie 60% (na 21 recenzji). Rozstrzał ocen jest dość duży, gdyż najwyższa obecnie nota wynosi 8,5/10 (Press Start Australia), a najniższa to tylko 3/10 (Metro GameCentral). Wiele redakcji zwraca uwagę na dość unikalną i tajemniczą historię, ale także na momentami niedopracowany gameplay, średnią grafikę oraz błędy techniczne.
Rozgrywająca się na zaśmieconych ulicach miasta „Kowlong”, wypełnionego mrokiem i chaosem, ta przygodowa gra akcji wciela graczy w „Hyoki”, istotę pozbawioną pamięci i fizycznej formy. Jej jedynym motywem jest wyeliminowanie potwornych istot znanych jako „Slitterheads”, które pełzają po mieście, ukrywając się pod postaciami ludzi. - źródło: Steam
Slitterhead trafi na PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox Series X oraz PC już 8 listopada.