Cronos: The New Dawn stawia na wyzwanie. Bloober Team ma spore ambicje, lecz nie zapomina o korzeniach

Gry
1511V
Cronos The New Dawn
Grzegorz Cyga | 05.11, 22:10

Bloober Team już pracuje nad kolejną grą. Cronos: The New Dawn to zupełnie nowe IP tworzone przez studio. Niedawny wywiad z włoskim portalem everyeye.it wskazuje na to, że Polacy mają spore ambicje. 

Niedawno Polacy zaskoczyli świat gamingu zapowiedzią Cronos: The New Dawn, która miała miejsce tydzień po udanej premierze remake'u Silent Hill 2. Jednak jest to efekt strategii, zakładającej podzielenie Bloober Team na dwa zespoły. Dzięki temu jedni deweloperzy pracowali nad odrestaurowaniem kultowej produkcji Konami, a drudzy skupiali się na oryginalnym projekcie. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Reżyser i producent gry, Jacek Zięba przyznał niedawno w wywiadzie dla włoskiego portalu everyeye.it, że dzięki takiemu podejściu pracownicy nie tylko mogli działać na dwóch frontach, ale też połączyć swoje pomysły. Okazuje się bowiem, że deweloperzy wiedzieli, nad czym będą pracować jeszcze przed premierą The Medium, która odbyła się w styczniu 2021 roku. 

Na kilka miesięcy przed startem The Medium nasz prezes, Piotr Babieno, zebrał kluczowe osoby w firmie, aby porozmawiać o naszych kolejnych krokach. Zostaliśmy podzieleni na dwie grupy, aby stworzyć osobne koncepcje gry. Ostatecznie mieliśmy dwóch mocnych kandydatów, ale zdaliśmy sobie sprawę, że oba pomysły wzajemnie się uzupełniają, więc postanowiliśmy je połączyć!

W ten sposób powstała mieszanka podróży w czasie, body horroru, wschodnioeuropejskiej scenerii, tajemniczego apokaliptycznego wydarzenia znanego jako "Zmiana" i naszego głównego bohatera: Podróżnika.

Oprócz tego Cronos: The New Dawn czerpie inspirację z wielu kultowych produkcji ze świata gier i filmów. 

Jeśli chodzi o gry wideo, naszymi głównymi inspiracjami były remake'i Resident Evil (2,3,4) i oczywiście Dead Space z jego unikalnym podejściem do walki, by ODCINAĆ KOŃCZYNY. Jeśli chodzi o inne media, zawsze mieliśmy w swoich umysłach takie filmy jak "Armia 12 małp", "Anihilacja", "Obcy" i "Coś", a także serial Netfliksa "Dark" i mangę BLAME!

To mieszanka horroru psychologicznego i sci-fi: wyobraźcie sobie "Coś" zmieszane z "Silent Hill" i wzbogacone o podróże w czasie.

Ujawnione wzorce mają znaczenie, ponieważ tym razem najnowszy survival horror Bloober Team kładzie duży nacisk na rozgrywkę. Twórcy jednak nie zapominają tego, kim są. 

Cronos to survival horror dla jednego gracza z unikalnym akcentem na temat walki, bez żadnej mechaniki roguelike (przepraszam). Jeśli chodzi o fabułę, pozostaje ona dla nas mocną i ważną częścią, nawet jeśli w tej grze skupiamy się bardziej na rozgrywce. Nadal jesteśmy gawędziarzami i nie zapomnieliśmy o naszych korzeniach.

Jeśli chodzi o kwestie [narracji], powiedzmy, że skupiliśmy się głównie na Zmianie i strachu, jaki może ona generować, popychając nas w kierunku różnych decyzji i działań.

Producent gry zauważył jednak, że w Cronos: The New Dawn nie będzie można dowolnie przeskakiwać w czasie. Jacek Zięba postrzega to jako nagrodę za przetrwanie.

Będziesz musiał na nie zasłużyć, więc przygotuj się na walkę o przetrwanie, aż dotrzesz do szczeliny czasowej, która może zabrać Cię w przeszłość.

Twórca zasugerował również, że lokacje w grze będą głównie liniowe, choć nie zabraknie miejsc z sekretami i dodatkowymi zasobami. Najważniejsza jednak będzie walka wykorzystująca różne bronie, które będzie można ulepszać, by konkretnych wrogów pokonać za pomocą poszczególnych narzędzi. Deweloper nie chciał jeszcze zdradzić szczegółów, ale już ujawnił, jakie uczucia mają towarzyszyć graczom podczas rozgrywki.

Na razie powiedzmy, że chcemy zrobić coś nowego z walką w survival horrorze, a ja kocham nasze bronie, zarówno za odczucia, jakie dostarczają, jak i za to, do czego są zdolne.

Na razie chciałbym zachować szczegóły dotyczące wrogów na przyszłość, ale jeśli chodzi o uczucia, to powiedziałbym, że strach i wyzwanie.

Źródło: everyeye.it

Komentarze (27)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper