Final Fantasy VI w stylu HD-2D? Odświeżenie klasyka może być bliżej, niż myślisz
Masaaki Hayasaka, producent Dragon Quest III HD-2D Remake, chciałby zobaczyć Final Fantasy VI w wersji HD-2D. Według twórcy to idealny kandydat.
Jego zdaniem ta kultowa gra jRPG zyskałaby nowe życie, gdyby zastosowano wspomniany styl graficzny, łączący elementy pikselowej klasyki z zaawansowanymi efektami wizualnymi.
Niedawno wydany remake Dragon Quest III cieszy się dużą popularnością. Jest ceniony nie tylko przez graczy, ale i krytyków za wyjątkowy styl graficzny, który umiejętnie łączy tradycyjną estetykę z nowoczesną technologią. W rozmowie z magazynem Inverse, Masaaki Hayasaka wskazał, że podobne podejście można by było zastosować w Final Fantasy VI.
„Nie pracujemy obecnie nad takim projektem, ale gdybym miał wybierać, powiedziałbym, że Final Fantasy VI to gra, która zasługuje na taki remake” – stwierdził Hayasaka. Dodał także, że pierwsza gra stworzona w stylu HD-2D, czyli Octopath Traveler, była inspirowana m.in. grafiką Final Fantasy VI, co czyni tę produkcję idealnym punktem odniesienia.
Hayasaka zaznaczył jednak, że proces tworzenia gry w stylu HD-2D wymaga wyczucia artystycznego i niezwykłej dbałości o detale. „Bez odpowiedniej wrażliwości artystycznej efekt może być daleki od ideału, zwłaszcza w przypadku tytułów o silnie zdefiniowanym stylu” – wyjaśnił.
Czy Final Fantasy VI w HD-2D jest możliwy do zrealizowania? Tego jeszcze nie wiadomo. Jednak pomysł ten budzi ogromne emocje, biorąc pod uwagę, że jest to jedna z najbardziej lubianych gier jRPG w historii. W międzyczasie warto zapoznać się z naszą recenzją Dragon Quest III HD-2D Remake. A co Ty o tym sądzisz? Czy Final Fantasy VI zasługuje na takie odświeżenie? Daj znać w komentarzach.
