Final Fantasy 7 Rebirth otrzyma DLC? Twórcy wyjaśniają, co czeka graczy
Naoki Hamaguchi, reżyser Final Fantasy 7 Rebirth, ogłosił, że w przeciwieństwie do pierwszej części trylogii, gra nie otrzyma DLC.
Decyzja ta została podjęta z myślą o fanach, którzy przede wszystkim pragną jak najszybciej zobaczyć trzecią odsłonę.
Final Fantasy 7 Rebirth won't have DLC so team can get Part 3 out 'as soon as possible' https://t.co/LEsRxNjTAc
— Wario64 (@Wario64) November 21, 2024
"I understand it completely, but I think, from my perspective, what the fans really want to see the most is not necessarily DLC. They want to see the third part of the… pic.twitter.com/2eIpPb1XX3
„Całkowicie rozumiem fanów, którzy czekają na DLC, ale z mojej perspektywy to, czego naprawdę chcą najbardziej, to szybkie wydanie trzeciej części trylogii” – powiedział Hamaguchi w rozmowie. „Z tego powodu zdecydowaliśmy się nie alokować zasobów deweloperskich na tworzenie dodatkowych treści. Nasz zespół wkłada cały wysiłek w ukończenie i wydanie trzeciej części tak szybko, jak to możliwe”.
Pierwsza część trylogii, Final Fantasy 7 Remake, zadebiutowała w 2020 roku na PS4, a rok później otrzymała DLC „Intermission”, który wprowadził grywalną postać Yuffie. Dodatek ten stał się częścią rozszerzonej wersji gry – Final Fantasy 7 Remake Intergrade na PS5. W przypadku „Rebirth”, Square Enix postanowiło zmienić strategię, aby skupić się wyłącznie na dalszym rozwoju trylogii.
Final Fantasy 7 Rebirth (jedna z najlepszych gier 2024 roku) zebrał sporo nominacji i kilka prestiżowych nagród - np. w trakcie Golden Joystick Awards 2024. Pomimo braku DLC, gra ma szansę zapisać się w pamięci graczy jako wyjątkowy rozdział epickiej sagi.
Decyzja o pominięciu dodatku to odważny krok, który ma na celu dostarczyć graczom pełnoprawnego i satysfakcjonującego zakończenia w możliwie najkrótszym czasie.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Rebirth.