Gry ekskluzywne umierają. Square Enix może spełnić marzenia wielu graczy
Czasy się zmieniają. Square Enix kontynuuje swoją multiplatformową strategię. Kolejne odsłony Final Fantasy mogą wkrótce trafić na pozostałe platformy.
Gry na wyłączność niegdyś stanowiły o tożsamości danej platformy. Jako pierwszy (spośród Sony, Microsoftu i Nintendo) wyłamał się Xbox, który zaczął oferować gry od pierwszego dnia na PC. Po kilku latach swoją strategię zaczęło zmieniać Sony. Część starszych gier z PlayStation trafiło na komputery, a teraz okres ekskluzywności na nowe produkcje skraca się coraz bardziej. Jedynie Nintendo konsekwentnie realizuje swój dotychczasowy plan i Japończycy doskonale na tym wychodzą.
Wielu zewnętrznych twórców coraz rzadziej decyduje się na zawieranie umów dotyczących czasowej ekskluzywności. Dobrym przykładem jest Square Enix, które już kilka miesięcy temu potwierdziło, iż zamierza prowadzić działalność multiplatformową. Wiele gier korporacji trafiło dzięki temu na Xbox, a kolejne są w drodze. Największe emocje wzbudza jednak seria Final Fantasy. PlayStation zagwarantowało sobie konsolową ekskluzywność, ale wszystko wskazuje na to, że niebawem się zmieni.
Przedstawiciele Square Enix kilka razy wyrażali zainteresowanie przeniesieniem Final Fantasy XVI na Xboksa. Teraz głos zabrał Naoki Hamaguchi - reżyser FF VII Remake i Rebirth. Japończyk przyznał w wywiadzie dla GamesRadar, że chciałby udostępnić te gry kolejnym graczom.
Jeśli chodzi o Final Fantasy 7, to w tej chwili nie możemy nic powiedzieć, ale z pewnością chcę przybliżyć Final Fantasy 7 i serię remake'ów jak największej liczbie graczy. Chcemy więc stworzyć taką sytuację, takie środowisko, w którym więcej graczy będzie mogło grać w gry w przyszłości i chcemy patrzeć właśnie w tym kierunku.
Hamaguchi podkreśla, że niegdyś wydawcy mogli wypuścić daną grę na jednej platformie i sprawić, by gracze do niej przyszli. Dziś wygląda to inaczej, dlatego decyzje, które podjął Takashi Kiryu (CEO Square Enix) są jak najbardziej zrozumiałe. "Właśnie w tym kierunku zmierza branża".
Możemy zatem spodziewać się, że Final Fantasy VII Remake (a później także Rebirth) trafi na Xboksa lub następcę Nintendo Switcha. A może nawet na obie konsole? Użytkownicy sprzętu Microsoftu od dawna prosili o wydanie FF VII na Xboksie. Być może ich głosy w końcu zostaną wysłuchane.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Final Fantasy VII Rebirth.