Microsoft pod lupą! Dane użytkowników wykorzystywane są do trenowania AI?
W ostatnich dniach pojawiły się obawy, że firma wykorzystuje dane użytkowników z aplikacji Microsoft 365 (zarówno desktopowych, jak i tych w chmurze). Wywołało to spory niepokój wśród klientów.
Microsoft stanowczo zdementował pogłoski, jakoby dane użytkowników, pochodzące m.in. z programów Word czy Excel, były wykorzystywane do szkolenia modeli sztucznej inteligencji. Gigant z Redmond postanowił wydać oświadczenie, mające na celu wyjaśnić sprawę i uspokoić użytkowników.
In the M365 apps, we do not use customer data to train LLMs. This setting only enables features requiring internet access like co-authoring a document. https://t.co/o9DGn9QnHb
— Microsoft 365 (@Microsoft365) November 25, 2024
„W aplikacjach M365 nie wykorzystujemy danych klientów do szkolenia LLM (Large Language Models)” – napisano na oficjalny profilu Microsoft 365 na platformie X (dawniej Twitter).
Firma podkreśliła, że w ustawieniach dostępna jest funkcja, która służy jedynie do współtworzenie dokumentów w czasie rzeczywistym, a nie szkoleniu AI. Frank Shaw, menedżer ds. komunikacji w Microsoft, również odniósł się do sprawy, wyjaśniając na Bluesky, że zarzuty są bezpodstawne.
Nieporozumienie wynika ze złej interpretacji odnośnie ustawień prywatności w Microsoft 365. Funkcja „Connected Experiences” pozwala np. na wyszukiwanie zdjęć czy informacji w Internecie. Domyślnie włączona opcja nie wspomina w swoim opisie o wykorzystaniu danych do szkoleń AI. Jednak dokument szkoleniowy Microsoftu z października 2024 r. opisujący możliwości nowej funkcji wzbudził wątpliwości, gdyż “bezpośrednio” nie wykluczał szkolenia modeli AI.
As noted when this came up a few weeks back, this is not true and following the link for more information makes that clear.
— Frank X. Shaw (@fxshaw.com) 26 listopada 2024 21:44
[image or embed]
Sytuacja przypomina incydent z Adobe na początku 2024 roku, gdy firma została błędnie oskarżona o wykorzystywanie projektów swoich użytkowników do szkolenia generatywnej AI. Adobe szybko wyjaśnił, że takie działania nie mają miejsca.
Przypadki Microsoftu i Adobe pokazują rosnącą nieufność użytkowników wobec dużych firm technologicznych. Klienci obawiają się, że ich dane mogą być wykorzystywane do szkolenia sztucznej inteligencji bez ich zgody. Temat ten, szczególnie w kontekście działalności takich firm jak Meta, pozostaje jednym z kluczowych zagadnień w toczącej się debacie na temat prywatności w świecie szybko rozwijającej się technologii.