Dragon Ball: Sparking! ZERO imponuje sprzedażą. To najpopularniejsza odsłona kultowej serii w USA
Premiera "Dragon Ball Daima" sprawiła, że o Smoczych Kulach zrobiło się najgłośniej od lat. Właściwie od debiutu "Dragon Ball Super" nie mieliśmy do czynienia z tak dużym zatrzęsieniem rozmów o Son Goku i reszcie ekipy. Każdy kolejny epizod rodzi nowe dyskusje, a emisja na Netlixie sprawiła, że w nawet w naszym kraju mówi się o tym sporo.
A skoro jest popularność, to musi się to przekładać także na inne gałęzie popkultury, prawda? Jasne, że tak! I doskonale widać to po szale, jaki zapanował na Dragon Ball: Sparking! ZERO. Jak się okazuje, mówimy o rekordowej odsłonie - nie tylko w ramach serii, ale także samego Bandai Namco. Informacje przekazał znany analityk, Matt Piscatella.
Mężczyzna przekazał za pośrednictwem platformy BlueSky, że wystarczył miesiąc, aby tytuł został najbardziej dochodowym w historii marki w Stanach Zjednoczonych. Na tym jednak nie koniec, bowiem najnowsza gra z uniwersum Akiry Toriyamy w zaledwie kilka tygodni została tam trzecią najlepiej sprzedającą się pozycją w katalogu wydawców - zaraz za Dark Souls III oraz Elden Ring. To mówi samo za siebie!