Sony i Apple łączą siły. Nieoczekiwana współpraca większa niż przewidywano
Ostatnio informowaliśmy, że dwóch gigantów rozpoczęło potajemne rozmowy. Obie firmy mają na celu połączyć siły w kwestii gogli VR. Projekt, który ma być finansowo przystępny, trafi do większej grupy odbiorców, na czym zyskają obie firmy.
Nie chodzi tylko o wsparcie kontrolerów Sony, który miałby by być kompatybilne z Apple Vision Pro. Rozmowy na ten temat trwały już od (rzekomo) kilku miesięcy. To, że do owej rozmowy doszło i prawdopodobnej zakulisowej współpracy, to spory krok naprzód.
Dotychczas kontrolery PS VR 2 Sense były dostępne wyłącznie w zestawie z goglami VR, co znacząco ograniczało możliwości ich zakupu. Brak wstecznej kompatybilności z pierwszą generacją PS VR oraz ścisłe powiązanie z konsolą PlayStation sprawiały, że sprzęt był trudno dostępny dla szerszego grona użytkowników.
Choć oficjalne ogłoszenie zostało opóźnione, eksperci przewidują, że kontrolery najprawdopodobniej trafią do sprzedaży i będą dostępne do kupienia osobno w sklepach Apple. Nie jest jeszcze pewne, czy będą dostępne u innych sprzedawców detalicznych.
Branża VR od dawna czeka na jakiś przełom. Eksperci wskazują, że obecnie rynek panuje stagnacja na rynku, a brak gier i drogie “akcesorium” skutecznie odstrasza nowych użytkowników, chcących sprawdzić możliwości wirtualnej rzeczywistości.
Miejmy nadzieje, że technologia stanieje, a na urządzeniach zaczną pojawiać się gry, bo obecna sprzedaż gogli nie zachęca deweloperów do inwestycji w - jakby nie patrzeć - dość chwiejny i ryzykowny rynek.