Graczom znudziły się liniowe "interaktywne filmy"? Indiana Jones z mizernymi wynikami
Mija pierwszy dzień od premiery Indiana Jones and the Great Circle. Warto zatem sprawdzić, jak grze idzie pod względem komercyjnym.
Indiana Jones and the Great Circle wbił się wczoraj na rynek. Na Steam nie widać jednak szczególnego entuzjazmu, bo tytuł uzyskał w tej chwili rekord jednocześnie bawiących się graczy na poziomie zaledwie 12 tysięcy osób.
W rankingu sprzedażowym Steam tytuł zajmuje piąte miejsce, za Path of Exile 2, Counter-Strike 2, sprzętem Steam Deck i Marvel Rivals.
Na niekorzyść Indiany Jonesa działa tu pewnie fakt, że do weekendu, kiedy wszyscy będą mieć więcej czasu na granie, jeszcze daleko. Druga sprawa to premiera tytułu w Xbox Game Pass. Tu warto zauważyć jednak, że STALKER 2 też zadebiutował w systemie subskrypcji Xbox i wygenerował na Steam rekord 121 tysięcy graczy. Tylko wczoraj na Steam w STALKER 2 bawiło się prawie 50 tysięcy osób równocześnie (według danych ze Steam).
Wcześniej przykładowo Senua’s Saga: Hellblade II zaliczyło mizerne rezultaty na Steam, nie przebijając się nawet przez granicę 4000 graczy w szczycie frekwencyjnym. To może pokazywać, że gracze są już znudzeni tzw. "interaktywnymi filmami", czyli bardzo liniowymi tytułami singleplayer i szukają czegoś bardziej angażującego, właśnie w stylu RPG oferujących dużą swobodę (vide niesamowity sukces Baldur's Gate 3) czy rozbudowanych gier akcji, takich jak STALKER 2. Poczekajmy jednak z ostatecznymi wnioskami do weekendu. Dopiero wtedy będzie można powiedzieć, jakim naprawdę zainteresowaniem cieszy się Indiana Jones and the Great Circle.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Indiana Jones i Wielki Krąg.