Twórcy dementują plotki! Gra NIE korzysta z AI, blockchaina i NFT
Twórcy nowo zapowiedzianego symulatora Catly odpowiadają na zarzuty dotyczące wykorzystania generatywnej AI oraz blockchaina. Studio SuperAuthenti podkreśla, że zarówno w trakcie tworzenia zwiastuna, jak i samej gry nie użyto sztucznej inteligencji.
W oświadczeniu dla IGN przedstawiciel PR studia podkreślił: „Byliśmy bardzo zaskoczeni takimi spekulacjami. Nie istnieją obecnie narzędzia AI, które byłyby w stanie stworzyć materiał o takiej jakości”. Aby rozwiać wątpliwości, przedstawiono wersję z produkcji, potwierdzając tym samym, że nie wykorzystano sztucznej inteligencji.
Oprócz oskarżeń o użycie AI, pojawiły się plotki sugerujące, że Catly to gra oparta na blockchainie. SuperAuthenti stanowczo temu zaprzecza: „Nie użyto blockchaina w Catly. Nigdy nie emitowaliśmy żadnych kryptowalut ani NFT”. Studio potwierdziło, że gra jest tworzona na silniku Unreal Engine 5 i wykorzystuje zaawansowane narzędzia do generowania hiperrealistycznych detali, których (jak zaznaczają twórcy) AI nie byłaby w stanie osiągnąć - bez widocznych błędów.
Pomimo jasnych deklaracji twórców, społeczność nadal analizuje zwiastun z TGA. I choć SuperAuthenti broni się przed zarzutami o użyciu AI i blockchaina, kontrowersje wokół Catly nie cichną.