Wiedźmin 4 cieszy się wielką popularnością, ale nie musi być ogromną grą. CD Projekt RED ma inne podejście

Gry
1104V
Wiedźmin 4 - Las
Grzegorz Cyga | 19.12, 20:15

Wiedźmin 4 będzie z pewnością grą cieszącą się wielką popularnością. CD Projekt RED chce dostarczyć graczom niesamowitą produkcję, lecz to nie znaczy, że musi mieć ogromny świat, aby była dobra. 

Minęło już kilka dni od pierwszej prezentacji Wiedźmina 4 i nie ma wątpliwości, że jest to jeden z tych zwiastunów, które po The Game Awards 2024 rozpalają wyobraźnie graczy z całego świata. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Oprócz tego, że sam Geoff Keighley potwierdził ogromne zainteresowanie jubileuszową edycją gali, w Sieci pojawiły się również statystyki sporządzone przez firmę Fancensus, które potwierdzają, że w pierwszych trzech dniach Wiedźmin 4 całkowicie zdominował social media.

Nie dość, że sama prasa największą uwagę skupiła na produkcji Polaków, to również internauci najczęściej postowali o grze z Ciri, gdyż na jej temat w ciągu 72 godzin powstało 3070 postów, a sam zwiastun ma 3,7 milionów odsłon i ponad 252 tysiące polubień. 

Dlatego nic dziwnego, że z każdym kolejnym dniem dyskusje wokół gry rosną, a CD Projekt RED jest już świadomy ich rozmiaru, co przyznał kierownik narracji, Philipp Weber.

Myślę, że zdecydowanie wiedzieliśmy, że dla niektórych może to być kontrowersyjne, ponieważ oczywiście w poprzednich trzech grach z serii Wiedźmin Geralt był głównym bohaterem i myślę, że wszyscy naprawdę uwielbiali grać jako Geralt. Naprawdę podobała mi się gra Geraltem, więc myślę, że zdajemy sobie sprawę, że jeśli niektórzy ludzie myślą teraz, że nadal woleliby być Geraltem, więc myślę, że jeśli to jest źródło tych obaw, to są one uzasadnione.

W wywiadzie dla Video Games Chronicle podkreślił on jednak, że była to decyzja planowana od dawna.

Najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, i myślę, że to jest nasz prawdziwy cel, jest udowodnienie, że z Ciri możemy zrobić wiele interesujących rzeczy, abyśmy naprawdę mogli sprawić, że będzie warto, ponieważ ta decyzja, aby mieć Ciri jako główną bohaterkę, nie została podjęta wczoraj, zaczęliśmy to robić bardzo dawno temu.

Ciri była już ustawiana jako druga bohaterka w powieściach Andrzeja Sapkowskiego i jako druga grywalna postać w Wiedźminie 3: Dziki Gon, więc dla nas była to naprawdę naturalna ewolucja tego, co tworzyliśmy już od tak dawna. Również dla ludzi, którzy naprawdę kochają Geralta, pozwala nam to uhonorować zakończenie, które Geralt miał w Wiedźminie 3 oraz w Krwi i Winie. 

Jednocześnie, oczywiście, fakt, że Ciri jest na początku swojej podróży jako Wiedźmin, pozwala nam to również opowiedzieć nowe historie o tym, co to znaczy zostać Wiedźminem. Tak więc dla tych ludzi, którzy martwią się teraz, jeśli to wynika z pasji, chcę powiedzieć, że myślę, że następnym razem, gdy pokażemy grę, naszym celem jest pokazanie i udowodnienie, że Ciri może być godną bohaterką Wiedźmina 4.

Na temat reakcji wypowiedziała się również producentka wykonawcza, Małgorzata Mitręga.

Jesteśmy również pod wrażeniem tego, że tak wielu ludziom podoba się ten wybór, są nim podekscytowani, rozumieją, skąd się wzięły. Również społeczność wykonuje trochę naszej pracy, ale sama wyjaśnia, dlaczego jest to właściwy wybór. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie i wierzymy, że wynika ono z pasji do naszych gier i myślę, że najlepszą odpowiedzią na to będzie sama gra, gdy zostanie wydana.

Deweloperzy podkreślają, że chociaż chcą trafić w gust obecnych, a także potencjalnie nowych fanów, to Wiedźmin 4 nie będzie stronił od trudnych tematów. 

Nigdy nie chcemy udzielać łatwych odpowiedzi. Zawsze chcemy zadawać trudne pytania, a to oznacza również zajmowanie się trudnymi sprawami, ale także podchodzenie do nich z rozwagą. 

Znaczenie naszych opowieści polega na tym, że są one zawsze związane ze światem. To nie jest tak, że mówimy: "Och, to jest problem, którym chcemy się zająć". Nie, to wpływa na ogólną historię, na świat, na problemy regionu, więc zawsze umieszczamy je tam w kontekście gry.

Małgorzata Mitręga zdradziła jednak, że CD Projekt RED nie zamierza się przesadnie skupiać na narastających oczekiwaniach.

Wszyscy jesteśmy graczami. Robimy to dla naszych graczy, cały czas myślimy o doświadczeniu, o tym, czego świat potrzebuje i co chcemy światu powiedzieć. Tworzymy grę, w którą my, jako fani serii, chcielibyśmy zagrać.

Chcemy stworzyć naprawdę dobrą historię, nie myślimy o reakcji, mamy wiadomość, którą chcemy przekazać, chcemy dotknąć gracza i powiedzieć mu coś ważnego i pozostać tam z nim. Od strony biznesowej myślimy o odbiorcach, do których docieramy; Sprawdzamy rynek i publiczność, ale jeśli chodzi o zespół, skupiamy się głównie na celu, jakim jest dostarczenie gry.

Również Philipp Weber przychylił się do tej wypowiedzi i zasugerował, że Wiedźmin 4 nie musi być grą z ogromnym, otwartym światem.

Nie chcemy niszczyć tych podstawowych cech, które ustaliliśmy w poprzednich trzech grach z serii Wiedźmin, ale chcemy poprawić się w innych obszarach, w których naprawdę czujemy, że jest to coś, w czym możemy się rozwijać. Otwarty świat niekoniecznie musi być coraz większy i większy, ale otwarty świat może być głębszy i bardziej wciągający, bardziej systematyczny. Myślę, że to jest coś, na co naprawdę warto patrzeć.

Producentka rozwinęła tę myśl, stwierdzając, że Wiedźmin 4 jest ogromnym projektem, ale od strony ambicji. 

Powiedziałabym, że tworzenie funkcji do gry nie polega na stworzeniu najlepszej funkcji w historii, ale na stworzeniu najlepszej funkcji w czasie, który masz. Chodzi raczej o ambicję, aby działy się naprawdę złożone i wciągające rzeczy, a niekoniecznie o faktyczny rozmiar. Oczywiście jest to RPG akcji dla jednego gracza z otwartym światem.

Oczywiście to będzie coś wielkiego, ale jednocześnie upewniamy się, że nie będzie nieskończony. Dlatego mamy pewne ramy, tym bardziej, że ograniczenia pomagają kreatywności. Dlatego myślę, że jesteśmy o wiele bardziej świadomi tego jako zespół i firma.

Z kolei Philipp Weber dał do zrozumienia, że jemu zależy na jakości danej gry. 

Zawsze mówimy, że cokolwiek robimy, chcemy, aby miało to znaczenie, a to oznacza, że może mieć tylko to, co jest naprawdę znaczące i interesujące. Nie wszystko musi być ogromnym zadaniem, ale chcemy, by było przynajmniej ciekawe. Myślę, że kiedy musielibyśmy zacząć coś powtarzać, to znaczy, że jest już za duże.

Źródło: VGC / X: Fancensus

Komentarze (25)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper