Lords of the Fallen bez DEI. CI Games odcina się od „agend społecznych i politycznych”, bo chce zarabiać

CI Games pracuje nad 3 projektami i wiele na to wskazuje, że żaden z nich nie otrzyma akcentów DEI. W aktualnie rozwijanym Lords of the Fallen też nie pojawią się elementy związane z różnorodnością i równością.
W zeszłym roku odbyła się premiera nowego Lords of the Fallen, które pomimo odnotowania trudnego startu, jest nadal rozbudowywane przez deweloperów. Studio nie odpuszcza tworzenia nowych aktualizacji, a jednocześnie pracuje nad trzecią częścią serii.
Przedstawiciele CI Games byli obecni na spotkaniu z inwestorami i podczas wydarzenia wypowiedział się między innymi Ryan Hill. Global Brand i Marketing Director z CI Games odpowiedział na pytanie dotyczące stanowiska firmy na temat DEI:




Pytanie: Jakie jest wasze stanowisko w sprawie DEI w grach?
Ryan Hill: Pozostajemy zaangażowani w produkcję gier wideo dla graczy, którzy stawiają na pierwszym miejscu doskonałe wrażenia użytkownika z atrakcyjną tematyką i postaciami stworzonymi specjalnie dla głównych i pokrewnych odbiorców. Podczas gdy niektóre gry wideo skorzystały ostatnio z okazji, aby osadzić w swoich doświadczeniach społeczne lub polityczne agendy, jasne jest, że wielu graczy tego nie docenia, w wyniku czego tylko w ciągu ostatniego roku widzieliśmy wiele głośnych premier, które nie osiągnęły komercyjnych wyników. Nasze gry zawsze będą tworzone tak, aby zmaksymalizować przyjemność graczy i sukces komercyjny, w związku z czym nie będziemy wprowadzać żadnych społecznych lub politycznych tematów z tymi doświadczeniami w przyszłości, obserwując wysokie ryzyko, jakie może to stanowić.
Przedstawiciel CI Games podkreślił, że firma chce maksymalizować zyski, a elementy DEI w grach mogą zmniejszyć sukces komercyjny, więc studio nie zamierza uwzględniać w swoich tytułach aspektów społecznych lub politycznych, które mogą negatywnie wpłynąć na odbiór produkcji.
Ryan Hill przyznał, że gracze „nie doceniają” podobnych wysiłków, co negatywnie wpływa na odbiór projektów. Jak wskazuje przedstawiciel CI Games, na rynku pojawiło się „wiele głośnych produkcji”, które nie osiągnęły sukcesów, także sprzedażowych, właśnie przez elementy DEI.
Wypowiedź jest najprawdopodobniej pierwszym tak mocnym stanowiskiem przedstawiciela dużego, europejskiego studia odcinającego się od DEI.