Gracze są zachwyceni i czekają na „duchowego następcę Wiedźmina”. The Blood of Dawnwalker z konkretami
The Blood of Dawnwalker zostało wczoraj pokazane na pierwszych materiałach. Nowa gra reżysera Wiedźmina 3: Dziki Gon zbiera mnóstwo pochwał od graczy.
Pierwszy zwiastun The Blood of Dawnwalker klimatycznie wprowadził do świata najnowszej produkcji studia Rebel Wolves, a bardzo krótki materiał prezentujący rozgrywkę rozbudził oczekiwania. Sympatycy elektronicznej rozrywki nie ukrywają, że właśnie tak powinno prezentować się nowe IP.
Tutaj bije serce Wiedźmina i jest jego kontynuacja, nie fabularna, ale duchowa.
Jaram się jak czarownice na stosie w Novigradzie!
Trailer pozamiatał klimatem! Muzyka + showcase w Zamku Czocha - totalny sztos! <3
To ma większy klimat Wiedźmina niż zwiastun Wiedźmina 4... Jak to możliwe, jestem ciekaw... Miazga, klimat wylewa się z ekranu, a ten dubbing, ach... MAM CIARY!
To tylko kilka z pierwszych niezwykle pozytywnych komentarzy, których znajdziecie wiele pod materiałem z The Blood of Dawnwalker. Widzowie nie ukrywają, że zostali bardzo pozytywnie zaskoczeni tytułem, a w wielu scenach aż nasuwają się porównania do serii Wiedźmin.
Twórcy wykorzystali okazję i przedstawili kilka bardzo ważnych szczegółów: The Blood of Dawnwalker to „pierwsza część oryginalnej sagi Rebel Wolves”. Gracze powinni oczekiwać RPG-a akcji w klimacie mrocznego fantasy, z otwartym światem, bogatą fabułą i nieliniową strukturą narracyjną. Tytuł zmierza na PlayStation 5, Xboksy Series X|S i komputery osobiste, a jest napędzany przez Unreal Engine 5.
Akcja gry rozgrywa się w XIV-wiecznej Europie targanej krwawymi konfliktami, Czarną Śmiercią oraz serią katastrof, które zdziesiątkowały ludzkość walczącą o przetrwanie. Klimat i stylistyka lokacji czerpią z architektury i kultury wschodnioeuropejskiej.
Głównym bohaterem został Coen, młody Dawnwalker, który nie został w pełni wampirem, ale może korzystać z mocy potężnych istot:
Wcielasz się w Coena - młodego mężczyznę, który stał się Dawnwalkerem - istotę balansującą na granicy świata dnia i krainy nocy. Walcz o swoje człowieczeństwo lub przyjmij przeklętą moc, by uratować rodzinę. Każdy wybór ma swoją cenę, lecz jedno pytanie pozostaje niezmienne: czy warto poświęcić własną duszę za życia tych, których się kocha?
To właśnie wampiry będą gwiazdami widowiska. Istoty „wykorzystują swoją szansę” i wychodzą z ukrycia, sięgając po „to, czego od wieków im odmawiano”, czyli po „wolność i władzę”.
Podczas rozgrywki połączymy wampirzą siłę z determinacją człowieka:
Zyskaj unikalne zdolności i staw czoła wrogom – ludziom, potworom oraz tykającemu zegarowi. Pamiętaj jednak, że prawdziwe zło może być skąpane w blasku słońca, a najlojalniejsi sojusznicy mogą ukrywać się w mrokach nocy.
W trakcie prezentacji Rebel Wolves potwierdziło, że prace nad The Blood of Dawnwalker trwają już ponad 2 lata, a jednym z kluczowych elementów projektu jest „narracyjny sandbox” - gracze mają otrzymać indywidualne doświadczenie.
Nie bez znaczenia w grze jest cykl dnia i nocy, który „odkrywa dużą rolę”. Bohater za dnia sięgnie po miecz, a po zmroku wykorzysta wampirze zdolności do walki czy eksploracji otoczenia.
Akcja The Blood of Dawnwalker rozgrywa się podczas 30 dni i 30 nocy – Coen walczy z czasem, by uratować swoją rodzinę. Gdy będziemy rozgrywać poszczególne misje, czas będzie płynął, ale nie będziemy poganiani przez żaden zegar, który miałby odliczać do końca rozgrywki.
Istotnym szczegółem The Blood of Dawnwalker jest mechanika „Blood Hunger”. Coen musi się odżywiać przez całą rozgrywkę i powinien o tym pamiętać. Jeśli przez dłuższy czas nie otrzyma odpowiedniej dawki krwi, jest w stanie stracić kontrolę nad sobą, pożreć osobę, z którą chociażby rozmawia, niezależnie od tego, czy będzie jego „najlepszym przyjacielem”.
Wampiry są prowadzone przez Brencisa, „super potężnego, starego wampira”, którego zadaniem jest zmienienie świata, odświeżenie starych wierzeń religijnych, a także wykorzystanie zawirowań społecznych do swoich celów. Przywódcy nie będą wyłącznie pokazani w kategoriach „dobra-zła”, co wskazuje, że możemy liczyć na ciekawe wątki z postaciami zaprezentowanymi na zwiastunie. Brencis będzie „aktywnym protagonistą”, który będzie reagować na działania gracza, wykorzystując swoją władzę i poprzez dekrety zrzucając przeszkody na bohatera – przykładowo ustanawiając dodatkowe punkty kontrolne.
