Bohater gier wideo w uniwersum Gwiezdnych Wojen? Lucasfilm podgrzewa atmosferę
Kolejna fala spekulacji rozgrzewa fanów Gwiezdnych Wojen. Według informatora branżowego Daniela Richtmana, Lucasfilm ma "konkretne plany" na wprowadzenie Cala Kestisa, bohatera serii gier "Star Wars Jedi", do produkcji aktorskiej (live-action).
Postać, której twarz użyczył Cameron Monaghan ("Gotham"), może dołączyć do m.in. uniwersum "The Mandalorian".
Lucasfilm are planning to bring Cal Kestis to a live-action project!
— Star Wars Stuff (@starwarstufff) January 17, 2025
It could be a Disney+ series or movie.
(@DanielRPK) pic.twitter.com/x39nP7Q4Sa
Szczególnie interesującym momentem na debiut Cala wydaje się planowany film crossoverowy Dave'a Filoniego, który ma czerpać inspirację z powieści "Dziedzic Imperium". Pojawienie się Kestisa u boku takich postaci jak Din Djarin, Grogu czy Ahsoka Tano mogłoby idealnie wpasować się w rozwijającą się narrację.
Kathleen Kennedy, szefowa Lucasfilm, choć nie potwierdza tych doniesień, to również ich nie dementuje. "Widzę sporo dyskusji na ten temat w sieci. To mogłoby być naprawdę interesujące" - przyznała w jednym z wywiadów. Podkreśliła jednak, że obecnie nie jest to priorytet studia.
Kennedy zwróciła uwagę na unikalną strukturę Lucasfilm, gdzie różne działy - od filmów, przez seriale, po gry - ściśle ze sobą współpracują. "Nigdy nie wiadomo, która historia trafi do filmu, a która do telewizji. Obserwujemy, co się sprawdza i na tej podstawie podejmujemy decyzje" - wyjaśniła.