The Blood of Dawnwalker to efekt szalonych pomysłów. Autor Wiedźmina 3 mówi, dlaczego odszedł z CD Projekt RED
The Blood of Dawnwalker to debiutancki projekt studia Rebel Wolves. Nie da się jednak ukryć, że grę i firmę tworzą osoby, które w przeszłości pracowały w CD Projekt RED i stworzyły m.in. Wiedźmina 3. Założyciel wyjawił, dlaczego zdecydował się opuścić Redów i stworzyć coś własnego.
Chociaż internauci już porównują The Blood of Dawnwalker z powstającą również czwartą odsłoną Wiedźmina, już widać, że to zupełnie coś innego. Niedawno na te próby zareagowali pracownicy CD Projekt RED.
Teraz natomiast założyciel studia i reżyser gry, Konrad Tomaszkiewicz zabrał głos i choć w rozmowie z PC Gamer przyznał, że nie odcina się od dawnych dokonań, chciał zrobić coś innego.
Oczywiście, mamy ogromną miłość do gier RPG i tego, co zostało zrobione wcześniej w przeszłości, ale czuję, że te rzeczy, te zasady gier RPG, mogą być rozwijane i ewoluować. Mieliśmy szalone pomysły. Wiedzieliśmy, że jeśli chcemy je zrealizować, musimy otworzyć własne studio, ponieważ trudno byłoby przekonać jakąkolwiek dużą firmę – no wiesz, niezwiązaną z własnością intelektualną – do zmiany, zrobienia czegoś nowego i szalonego. Właściwie jest to ryzykowne, ponieważ szykujemy pewne rozwiązania, które są nowe.
Oprócz tego Tomaszkiewicz ujawnił, dlaczego zdecydował się opuścić Redów i otworzyć własne studio.
Założyłem Rebel Wolves, ponieważ czułem, że chcę stworzyć coś, co będzie wyjątkowe dla moich przyjaciół. Drugą rzeczą jest to, że mamy studio, w którym pracujemy z ludźmi, a nie wśród nich, tak jak w większych studiach, gdzie jest trudniej. Czułem, że mniejszy zespół jest w stanie zrobić więcej, bo jest komunikacja wewnątrz zespołu i łatwiej jest mówić o wizji. Łatwiej jest poczuć twórczy ogień i zrobić coś wyjątkowego.
Warto jednak zauważyć, że The Blood of Dawnwalker nie jest grą niezależną tworzoną przez garstkę deweloperów. Nadchodzący RPG akcji zostanie wydany na PlayStation 5, Xbox Series X|S i PC przez Bandai Namco Entertainment, a tworzy go ponad 120 osób.
