PS6 zapowiada się emocjonująco, ale i drogo. Branża rozważa drastyczne podwyżki cen
Nowy raport branżowy autorstwa Matthew Balla, dyrektora generalnego Epyllion i cenionego analityka, wzbudza niepokój wśród graczy.
Według dokumentu, niektórzy wydawcy po cichu liczą, że Grand Theft Auto 6 wyznaczy nowy standard cenowy dla wysokobudżetowych produkcji - między 80 a 100 dolarów.
"Realne ceny gier pudełkowych nigdy nie były niższe niż dziś, podczas gdy budżety produkcji osiągają rekordowe poziomy, a wzrost liczby graczy wyhamował" - argumentuje Ball w swoim raporcie. Analityk sugeruje, że wyższa cena GTA 6 mogłaby dać zielone światło innym studiom do podobnych podwyżek - Call of Duty mogłoby kosztować 100 dolarów, gry AA podrożały by do 70 dolarów, a niektóre produkcje niezależne do 50 dolarów.
Społeczność graczy reaguje sceptycznie na te doniesienia. "Już teraz rzadko kupuję nowe gry przez 10-dolarową podwyżkę, a co dopiero przy cenie 100 dolarów" - komentuje jeden z użytkowników forum ResetEra. "Wolę poczekać na obniżkę" - dodaje inny.
Choć część obserwatorów kwestionuje wiarygodność raportu, dyskusja o potencjalnych podwyżkach cen gier nie tylko na PS6, ale i obecną generację konsol nabiera tempa. Czy gracze będą skłonni płacić takie kwoty za nowe produkcje? Nie będą mieli wyboru.
