Wuchang: Fallen Feathers zachwyca! Chiński Dark Souls robi imponujące wrażenie
Długo wyczekiwany Wuchang: Fallen Feathers wzbudził ogromny entuzjazm po pierwszym pokazie rozgrywki z Chin. Prezentacja ujawniła znaczący postęp w rozwoju gry - co można zaobserwować na poniższym gameplayu.
Gra, osadzona w mrocznej, fantastycznej wersji schyłkowego okresu dynastii Ming, przedstawia historię wojowniczki Bai Wuchang, dotkniętej tajemniczą chorobą Ornithropy, która daje jej nadprzyrodzone moce, jednak stopniowo zamienia ją w potwora.
Twórcy umiejętnie łączą elementy historyczne, wprowadzając prawdziwe postacie, takie jak Zhang Xianzhong i Li Dingguo, z elementami mrocznego “wuxia”.
System walki prezentuje się imponująco. Doceniono go za płynność i skupienie na umiejętnościach gracza, a nie na statystykach postaci. Kluczowym elementem jest mechanika "opadających piór" - specjalnego zasobu generowanego przez perfekcyjnie wykonane uniki i parowania, który można wykorzystać do wzmacniania ataków.
Rozbudowany system rozwoju postaci przypomina drzewko umiejętności znany z Diablo. Gracze nie będą mogli korzystać ze wszystkich zdolności, co wymusza przemyślane decyzje przy tworzeniu buildu, jednak darmowa opcja resetowania pozwoli na swobodne eksperymentowanie z różnymi stylami gry.
Wuchang: Fallen Feathers, wykorzystujący Unreal Engine 5 i motion capture, ma zadebiutować w 2025 roku na PC i konsolach. Twórcy chcą powtórzyć sukces innej chińskiej produkcji - Black Myth: Wukong, prezentując świeże podejście do gatunku soulslike.
