GTA 6 za 100 dolarów to przesada? Ostry sprzeciw branży i krytyka pomysłu

Gry
3086V
GTA VI
Iza Łęcka | 28.01, 07:02

GTA 6 za 100 dolarów zostało określone przez jednego z analityków jako „nadzieja dla branży”. Na szczęście z Matthewem Ballem nie zgadzają się inni specjaliści, którzy krytykują taki pomysł.

Matthew Ball z Epyllion w ostatnim czasie podzielił się interesującymi rozważaniami dotyczącymi branży. W jego wnikliwym  raporcie na temat stanu sektora gier znalazło się także miejsce dla nowej produkcji Rockstar. Jego zdaniem GTA 6 mogłoby kosztować 80-100 dolarów i tym samym stałoby się pierwszą grą, która przeskoczy na nowy standard cenowy, jednocześnie zachęcając innych wydawców do podwyżek cen swoich produktów – tak by najlepsze produkcje kosztowały więcej.

Dalsza część tekstu pod wideo

Sytuację skrytykowało wielu graczy, którzy uważają, że takie „pomysły” mogą jedynie zachęcić Take-Two do faktycznego wycenienia GTA 6 na blisko 500 zł.

Na szczęście nie wszyscy uważają, że należy podnieść ceny standardowych wydań gier. Mat Piscatella z Circana jest przekonany, że takie posunięcie źle wpłynie na sprzedaż, ponieważ mniej graczy będzie mogło sięgnąć po tytuły.

Nie ma potrzeby, aby cena bazowa jakiejkolwiek gry wynosiła 100 dolarów. Edycje specjalne, edycje kolekcjonerskie, edycje złote/srebrne itd. itd. robią to samo, a wysoki procent kupujących pierwszego dnia rzuca się na nie, gdy ceny są wysokie. Po prostu nie ma takiej potrzeby. Chcesz, aby lejek był jak najszerszy, a jednocześnie optymalizował cenę startową. Nie robisz tego [poprzez] tak wysokie ceny bazowe gry, bo lejek się zwęża. To po prostu nie ma sensu. W ogóle.

Rhys Elliot z MIDia odniósł się do intrygującego zjawiska – już teraz wiele gier kosztuje około 100 dolarów, ponieważ użytkownicy chcą płacić więcej, by sprawdzać nawet 3-5 dni wcześniej oczekiwane od lat tytuły.

Większość ogromnych gier AAA już kosztuje 100 USD (czasem więcej) w ciągu pierwszych 3-7 dni przed premierą, ale [twórcy – przyp. red.] nazywają to „wczesnym dostępem” i dodają do nazwy określenie „edycja kolekcjonerska”. Wydawcy przejęli edycje kolekcjonerskie jako sposób na pobieranie wyższych opłat za „wczesny dostęp” – czyli opóźniony dostęp dla tych konsumentów, którzy nie chcą płacić marży.

Analityk również krytykuje pomysł wycenienia podstawowej wersji gry na 100 dolarów:

Oni i tak odnieśliby sukces. GTA 6 będzie fenomenem kulturowym i mogłoby dać radę przy cenie 100 dolarów, ale negatywna reakcja graczy byłaby znacząca, a to byłby krótkotrwały zysk przy długoterminowym koszcie. Maksymalizacja przychodów z premii pierwszego dnia i szok cenowy u masowych konsumentów nie jest tutaj dobrym rozwiązaniem, szczególnie w dzisiejszej gospodarce. I chociaż wielu graczy będzie grać w trybie dla jednego gracza GTA 6 , to w trybie online zaangażowanie — i powtarzające się wydatki — mają znaczenie. To tam pojawiają się prawdziwe przychody. Rockstar nie chciałby ograniczać tam swojego całkowitego rynku docelowego. Jednym z głównych wyzwań dla GTA 6 jest przekonanie graczy do porzucenia komponentu sieciowego GTA 5 , więc tworzenie niepotrzebnie wyższych kosztów przełączania nie byłoby tutaj rozsądne.

Stern Joost van Dreunen, profesor NYU, jest nawet zdania, że wycenienie GTA 6 na 100 dolarów będzie błędem Rockstar i Take-Two:

Ich sukces z GTA 5 wynikał częściowo ze strategii cenowej — wprowadzenie na rynek w standardowej cenie pod koniec cyklu konsolowego, a następnie sprzedanie kolejnej kopii tym samym graczom, gdy przeszli na nowe konsole. Prawdopodobnie będą trzymać się tego sprawdzonego podejścia, choć z pewnością zaoferują edycje premium z dodatkami w wyższych cenach.

James McWhirter, starszy analityk gier Omdia, podkreślił, że sukces GTA 5 był możliwy dzięki GTA Online i podobnie powinno wyglądać podejście wobec GTA 6 i sieciowego trybu do nowego Grand Theft Auto.

GTA Online było kluczem do nieustającego sukcesu GTA 5, napędzając sprzedaż premium i licencjonowanie usług subskrypcyjnych. To precedens, którego Take-Two raczej nie zakłóci wraz z premierą GTA 6. Alternatywne schematy cenowe prawdopodobnie pojawią się dopiero po ustanowieniu silnej bazy graczy dla GTA Online nowej generacji, co zakotwiczy długoterminowe zaangażowanie. Prawdziwe wyzwanie leży w zarządzaniu ciągłością między dwiema grami GTA Online w trybie live-service. W zależności od tego, jak Take-Two poradzi sobie z tą zmianą, alternatywne modele biznesowe mogą pojawić się prędzej czy później.

Trudno powiedzieć, jaką ostatecznie decyzję podejmie Rockstar i Take-Two, jednakże tematem zainteresowało się wielu specjalistów z branży, a ich spora część mocno krytykuje wycenę GTA 6 na 100 dolarów.

Źródło: Gamingbolt.com

Komentarze (121)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper