PlayStation pójdzie śladem Xboxa i zrezygnuje z ekskluzywnych tytułów. To tylko kwestia czasu

Thomas Mahler, dyrektor generalny Moon Studios, przedstawił dość intrygującą wizję przyszłości branży gier, w którą - co ciekawe - głęboko wierzy, a nawet więcej - jest pewien, że PlayStation obierze ten sam kierunek co Xbox.
Według niego, Sony prędzej czy później porzuci strategię gier ekskluzywnych dla PlayStation, podążając tym śladem Microsoftu, a raczej pieniędzy. I nie byłoby w tym nic dziwnego czy odkrywczego, ponieważ dla tak wielkiej, wręcz globalnej korporacji liczą się przede wszystkim zyski, gdy produkcja gier jest coraz droższa, a sukces (ograniczając się do jednej platformy) coraz mniej pewny.
W obszernym wpisie na platformie X, Mahler wyjaśnił, dlaczego jego studio zdecydowało się nie tworzyć gry No Rest for the Wicked “pod szyldem” Microsoftu. Kluczowym czynnikiem była niechęć do ograniczania dostępności tytułu tylko do konsol Xbox, szczególnie że multiplayer i cross-play miały być istotnymi elementami rozgrywki.




I know some people always want me to join the console warring, but I strongly believe that @XboxP3 has the right approach.
— thomasmahler (@thomasmahler) January 25, 2025
We decided a few years back not to make @wickedgame under Microsoft because back then we couldn’t have shipped it for PlayStation and Switch and since we… https://t.co/A0913IXMkx
Szef Moon Studios przytoczył ciekawe porównanie z branżą filmową. W rozmowach z Philem Spencerem często podkreślał absurdalność sytuacji, w której filmy na DVD działałyby tylko na odtwarzaczach konkretnych producentów. "Skoro to niedorzeczne w przypadku filmów, dlaczego miałoby być inaczej z grami?" - pyta Mahler, zwracając uwagę, że współczesne konsole PlayStation i Xbox korzystają z “podobnej specyfikacji technicznej”, tudzież dysponują podobną mocą obliczeniową
Mahler wskazuje również na stagnację w rozwoju konsol. Jego zdaniem, rozwój całej branży wymaga ułatwienia dostępu do treści poprzez obniżenie progu wejścia, co właśnie robi Microsoft. W związku z tym byłby on zaskoczony, gdyby Sony nie zdecydowało się na taki krok, podążając tą samą drogą co gigant z Redmond.
I tak, Nintendo będzie robić swoje, bo Nintendo to Nintendo i to jest w porządku - napisał Thomas Mahler.
Microsoft już rozpoczął ten proces, wydając gry takie jak Hi-Fi Rush, Grounded i Sea of Thieves na PlayStation 5 i Nintendo Switch. Kolejne tytuły, w tym Microsoft Flight Simulator i Halo: The Master Chief Collection, również zmierzają na konkurencyjne platformy. A Phil Spencer sam przyznał, że wcześniej czy później będzie można grać w każdą grę z Xboksa na właściwie dowolnej platformie. Jeśli to Microsoft okaże się mieć rację i odniesie sukces (co już się dzieje jeśli chodzi o software), to Sony zapewne zdecyduje się na podobny krok.