The Last of Us sezon 2 ze znaczącą zmianą względem oryginału. Twórcy tłumaczą swoją decyzję
The Last of Us sezon 2 to kolejna adaptacja historii stworzona lata temu przez studio Naughty Dog. Ponownie twórcy zdecydowali się na zmiany, które mogą wywołać spore dyskusje. Jednak twórcy mieli powód, aby je wprowadzić.
Niedawno do Internetu trafiły nowe zdjęcia ukazujące postacie występujące w drugim sezonie serialu The Last of Us, który w kwietniu trafi na Max, aby przedstawić widzom historię opowiedzianą w grze The Last of Us Part II. Dzięki nim możemy po raz pierwszy zobaczyć jak między innymi wygląda Kaitlyn Dever jako Abby.
Aktorkę czeka nie lada wyzwanie, ponieważ wcieli się w postać, która w ostatnich latach budziła spore dyskusje wśród fanów gry. Dlatego w rozmowie z Entertainment Weekly, Neil Druckmann, który jest nie tylko reżyserem i scenarzystą The Last of Us Part II, ale też współautorem serialu, ujawnił, dlaczego Kaitlyn została wybrana do tej roli.
Kaitlyn ma w sobie ducha gry. Zawsze podobało mi się w tym pomyśle to, że będziesz nieustannie stawiany przed wyzwaniami tak jak w pierwszym sezonie. Kiedy próbujesz wybrać bohatera, jest to trudne, ponieważ jesteśmy ludźmi, a nie bohaterami. Za każdym heroicznym czynem przypada ktoś, kto cierpi po drugiej stronie i może postrzegać cię jako złoczyńcę. Kiedy patrzysz na Kaitlyn, w jej oczach jest coś, co sprawia, że nawet bez względu na to, co przeżywa, łączysz się z nią. Ważne było, abyśmy znaleźli kogoś, z kim moglibyśmy się połączyć w taki sam sposób, w jaki łączymy się z Bellą.
Chociaż The Last of Us jest tworzone na podstawie gry z udziałem oryginalnego twórcy, już w pierwszym sezonie autorzy pokazali, że nie boją się zmian. Neil Druckmann jest jednak świadomy tego, że serialowa Abby może rozmijać się z wizerunkiem kobiety przedstawionym oryginalnie i w rozmowie z Entertainment Weekly wytłumaczył zaistniałą różnicę.
Cenimy wartość występu ponad wszystko inne. Potrzebujemy kogoś, kto naprawdę uchwyci istotę tych postaci... Nie skupiamy się tak bardzo na tym "Czy oni wyglądają dokładnie tak samo jak oryginalne postacie, jeśli chodzi o brwi, nos czy ciało"? Cokolwiek to jest. To nie jest tak, że nie ma tego nigdzie na liście priorytetów, ale znajduje się poniżej wielu innych rzeczy, które bierzemy pod uwagę,
Trudno byłoby nam znaleźć kogoś tak dobrego jak Kaitlyn do tej roli. W grze musisz grać obiema postaciami i chcemy, aby grało się nimi inaczej. Chcieliśmy, żeby Ellie wydawała się mniejsza i w pewnym sensie manewrowała, a Abby grało się bardziej jak Joelem, ponieważ jest niemalże brutalna, jeśli mówimy o tym, jak potrafi fizycznie poradzić sobie z pewnymi rzeczami. Nie odgrywa to tak dużej roli w tej wersji historii, ponieważ nie ma tak wiele brutalnej akcji, rozgrywanej z chwili na chwilę. Bardziej chodzi o dramaturgię. Nie mówię, że nie ma tu żadnej akcji. Chodzi po prostu, znowu, o inne priorytety i to, jak do tego podchodzisz.
Z kolei reżyser, Craig Mazin ujawnił, co jego samego ciekawi na temat Abby i co chce zgłębić w nadchodzącym sezonie.
Osobiście uważam, że jest to niesamowita okazja, aby zagłębić się w kogoś, kto jest być może fizycznie bardziej wrażliwy niż Abby w grze, ale której duch jest silniejszy. A potem pojawia się pytanie: "Skąd bierze się jej potężna natura i jak się przejawia?" To jest coś, co będzie badane teraz i później.
Warto zwrócić uwagę, że większość drugiego sezonu, który rozgrywa się pięć lat po pierwszym, jest autorstwa właśnie Craiga Mazina. Odpowiada on za wszystkie scenariusze i jest reżyserem pierwszego odcinka. Z kolei Neil Druckmann napisał dwa ostatnie odcinki we współpracy z Mazinem i Halley Gross, która jest współautorką scenariusza do oryginalnej gry z 2020 roku, a przedostatni epizod został również wyreżyserowany przez Druckmanna.
