Film Warcraft zmiażdżony przez byłego szefa Activision-Blizzard. Była to przyczyna dużych problemów
Warcraft: Początek miał swoich fanów, ale z pewnością nie był nim Bobby Kotick. Były prezes Activision-Blizzard stwierdził, że to jeden z najgorszych filmów, jakie kiedykolwiek widział.
Fani Warcrafta z pewnością pamiętają długo wyczekiwaną adaptację kultowej serii Blizzarda. Warcraft: Początek w reżyserii Duncana Jonesa trafił do kin w czerwcu 2016 roku i niestety nie spełnił oczekiwań widzów. Przynajmniej większości z nich. Produkcja ukazała nam początek inwazji Orków na Azeroth i miała być zaledwie wstępem do kolejnych rozdziałów. Szybko dowiedzieliśmy się, że zdecydowana większość przychodów pochodzi z Chin. Na Zachodzie film okazał się prawdziwą klapą.
Do tej pory nie otrzymaliśmy kontynuacji, a "Początek" okazał się tak naprawdę końcem. Oczywiście były też osoby, którym Warcraft przypadł do gustu. Do tej grupy nie zalicza się jednak Bobby Kotick. Były prezes Activision-Blizzard skrytykował adaptację w podcaście Grit.
Kotick stwierdził, że to jeden z najgorszych filmów, jakie kiedykolwiek widział. W dodatku spowodował on odciągnięcie uwagi kluczowych członków zespołu od rozwoju World of Warcraft. Biznesmen wspomina o Chrisie Metzenie, jednej z ikon Blizzarda.
Chris Metzen był - i jest dla mnie - sercem i duszą kreatywności firmy. Odszedł, wypalił się. Zrobili film World of Warcraft, co uważałem za okropny pomysł, ale podpisali umowę, jeszcze przed połączeniem Blizzarda z Activision.
Pochłonęło to wiele zasobów i rozproszyło uwagę deweloperów. Pomyśl o tych wszystkich ludziach, którzy zarabiają na życie tworzeniem gier wideo, a teraz mają szansę nakręcić film. Pomagają przy castingach, są na planie i... to bardzo rozprasza ich uwagę.
Nasze dodatki [do World of Warcraft] były opóźnione. Łatki nie były robione na czas. A film był straszny - to był jeden z najgorszych filmów, jakie kiedykolwiek widziałem.
Kotick powiedział, że był to też jeden z powodów, przez które Metzen opuścił firmę w 2016 roku. Były CEO Acti-Blizz-King miał "błagać" twórcę, aby ten wrócił do Blizzarda, co ostatecznie nastąpiło w 2022 roku, lecz mężczyźni później "prawie nigdy" już ze sobą nie rozmawiali. Bobby Kotick odszedł z Activision Blizzard pod koniec 2023 roku. Jakiś czas po sfinalizowaniu przejęcia korporacji przez Microsoft.
