Dragon Ball Daima szokuje fanów! Najważniejszy aspekt Dragon Ball GT właśnie stał się kanonem serii

Filmy/seriale
10781V
Dragon Ball Daima
Igor Chrzanowski | 15.02, 16:45

Dragon Ball nadal jest jedną z największych marek anime w dziejach, co udowadnia zainteresowanie najnowszą grą Dragon Ball: Sparking! ZERO oraz nieustannie rosnąca oglądalność serialu Dragon Ball Daima. Mega spoilery!

Zanim zobaczymy animowaną kontynuację Dragon Ball Super, gdzie w mandze Goku walczył między innymi z czarnym Friezą, możemy nacieszyć się małym spin-offem Dragon Ball: Daima, który to jak się okazuje, jest chyba autorskim remakiem albo reimaginacją samego Akiry Toriyamy niesławnego Dragon Ball GT. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Obiektywnie Dragon Ball GT było absurdalnie złym, głupim i nielogicznym dziełem, które zabiło prawie Dragon Balla, utrzymywanego przy życiu przez liczne gry. Niemniej jednak ten serial miał kilka fajnych elementów, wśród których flagowym jest transformacja SSJ4, która wizualnie naprawdę zachwyca do dziś. W najnowszym odcinku serialu Dragon Ball Daima, Goku przegrywał walkę w swojej formie SSJ3, po czym został odratowany i odrodził się jako coś, co znamy jako forma SSJ4 z Dragon Ball GT. 

Nie wiadomo jednak jak nazwana jest ta forma w Dragon Ball Daima, ale możliwe że będzie to SSJ4 lub jakaś enta już "boska" forma. Jedno jest w tym jednak naprawdę ważne - Saiyanie mogą zmieniać się w SSJ4 dzięki genom, a nie jak to było w GT, gdzie Goku i Vegeta musieli sobie wyciągnąć z dupy ogony, żeby móc się przeobrazić, bo było to po prostu głupie, denne i nieśmieszne. 

Źródło: X/Twitter

Komentarze (105)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper