Katastrofa połączona z dramatem trwa. Ubisoft zalicza fatalne wyniki

Ubisoft mierzy się z naprawdę dużymi problemami. Francuska korporacja notuje gorsze wyniki, co potwierdza, że najbliższe miesiące mogą być niezwykle trudne dla twórców serii Assassin's Creed.
Ubisoft w zeszłym tygodniu potwierdził przecieki o Rainbow Six Siege X. Gra została zapowiedziana, a w marcu odbędzie się wielka prezentacja strzelanki. Czy jednak ten tytuł uratuje korporacje i zapewni jej przetrwanie? Raczej nie. Ubisoft potrzebuje hitów, a najnowszy raport finansowy jest tego dobrym potwierdzeniem.
Ubisoft opublikował najnowszy raport finansowy, w którym potwierdzono spadek przychodów o 990 mln euro – jest to gorszy wynik o 31,4% względem tego samego okresu ubiegłego roku. Firma odnotowała także spadki w przypadku zamówień netto (944 mln euro, -34,8%), zamówień netto z cyfrowych produktów (784 mln euro, - 33,8%) i zamówień netto z katalogu wstecznego (762,3 mln, -27,7%).




Jak widać nawet „katalog wsteczny”, czyli wcześniej wydane produkcje nie cieszą się wybitnym zainteresowaniem, co jest w zasadzie dziwne, ponieważ Ubisoft posiada bogatą bibliotekę i zazwyczaj w tym miejscu generował naprawdę dobre wyniki.
Firma jednak pozostaje w optymistycznych nastrojach, ponieważ Assassin's Creed Shadows zadebiutuje 20 marca i Ubisoft bardzo mocno wierzy w sukces gry.
Wczesne zapowiedzi były pozytywne, chwalono narrację i wciągające doświadczenie, w którym obie postacie odgrywają kluczowe role w fabule gry, a także jakość i komplementarność rozgrywki zapewnianą przez podejście dwóch protagonistów - powiedział współzałożyciel i dyrektor generalny Ubisoftu Yves Guillemot.
Chcę pochwalić niesamowity talent i poświęcenie całego zespołu Assassin's Creed, który nieustannie pracuje, aby zapewnić, że Shadows spełni obietnicę najbardziej ambitnej odsłony serii – dodał CEO Ubisoftu.
Ubisoft odnotował 51,8% rok do roku spadek w przypadku zamówień netto, ale te dane są „zgodne ze skorygowanymi oczekiwaniami” na poziomie 300 mln euro za ten okres.