Assassin's Creed Shadows wycieka! Gracze grają i potwierdzają nowe szczegóły. Jak z dopracowaniem gry na PS5?

Gracze dorwali się do Assassin's Creed Shadows, więc chętnie przedstawiają swoje wrażenia. Ubisoft może mieć poważny problem ze spoilerami fabuły.
Premiera Assassin's Creed Shadows odbędzie się dopiero za 24 dni i w najbliższych dniach gra trafi do dziennikarzy. Kilka sklepów złamało jednak embargo i rozpoczęło sprzedaż produkcji, więc niektórzy gracze mają już okazję zapoznać się z najnowszą przygodą francuskiej korporacji.
Jeden z graczy potwierdził, że grał już 10-11 godzin w Assassin's Creed Shadows w wersji na PlayStation (tryb jakości). Gra wymaga aktualizacji premierowej, ponieważ aktualnie nie może nawet dodać kodów DLC, które wylądowały w pudełku (wersja Deluxe).




Pierwsze 8 misji głównego wątku są „bardzo interesujące”. Gracz potwierdził, że Assassin's Creed Shadows rozpoczyna się sekwencją Yasuke, jednak przynajmniej aktualnie nie natrafił na szczegóły dotyczące żony bohatera – o takich konkretach informował między innymi Tom Henderson.
Po misji wprowadzającej Yasuke, rozpoczyna się sekwencja z Naoe – sytuacja jest jednak ciekawa, ponieważ gra najwidoczniej wymusza, by gracz przez pewien czas był wyłącznie w jednej roli. Zainteresowany potwierdził, że po 9 godzinach nie mógł jeszcze wrócić do Yasuke. Zapewne sytuacja zmieni się w momencie, gdy protagoniści połączą siły.
W pierwszych godzinach Assassin's Creed Shadows ma oferować „ogromną ilość przerywników filmowych” (szczególnie w pierwszych trzech godzinach), a ważne sceny zostały dopracowane są „bardzo dobre, prawie jak film”. Gra jednak może wymagać premierowej aktualizacji do ostatecznej jakości, ponieważ niektóre interakcje z NPC są „dziwne” – ich usta się nie poruszają.
Karta tytułowa pojawia się dopiero po dwóch godzinach, a następnie jesteśmy świadkami przeskoku w czasie. Naoe w prologu chce pomścić śmierć ojca, a mini-gierka medytacyjna odblokowuje przerywniki filmowe w formie retrospekcji.
Assassin's Creed Shadows został porównany do wielkiego hitu PlayStation – gra spełniła oczekiwania gracza, ponieważ to „Ghost of Tsushima z klimatem Assassin's Creed i lepszym skradaniem”. W dodatku rozgrywka wywołuje pozytywną nostalgię – jest porównywana do Assassin's Creed Revelations. Negatywne opinie aktualnie pojawiły się głównie w przypadku parowania i uników, ponieważ postać wydaje się „zbyt wolna”.
Gra jest dobrze dopracowana, w ciągu 10-11 godzin nie napotkano żadnych błędów ani usterek, poza jedną scenką, w której facet przechodzi przez ścianę
Gracz opublikował nawet pierwsze materiały z rozgrywki, ale filmiki zostały usunięte.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Assassin's Creed Shadows.