Rozwijamy się do tyłu. Tekstury jak z PS3 i dramatyczny stan techniczny Monster Hunter Wilds

Wyniki Monster Hunter Wilds są niesamowicie dobre, ale nie zmienia to faktu, że optymalizacja gry pozostawia wiele do życzenia.

O problemach z jakością grafiki i optymalizacją w  Monster Hunter Wilds pisaliśmy już przed weekendem. Teraz pora na rozwinięcie tego technicznego tematu w wykonaniu redakcji Digital Foundry.

Zespół DF mówi o bardzo poważnych problemach najnowszej gry Capcomu. W skrócie - jakość graficzna tytułu nie jest na tyle wysoka, by uzasadniać tutaj wyśrubowane wymagania sprzętowe. Gra w związku z bardzo słabą optymalizacją od razu zachęca do włączenia Frame Generation, co nigdy nie powinno być domyślnym ustawieniem (w szczególności z niskim bazowym frameratem).

Redakcja stwierdza, że w szczególności nie może polecić zakupu Monster Hunter Wilds w przypadku posiadania słabszych konfiguracji PC. DF narzeka w swojej analizie na "tekstury jakości PS3" oraz na okropne zacięcia animacji korzystając z tak potężnego procesora, jak Ryzen 9800X3D. Widać to w 3 minucie nagrania i powiedzmy sobie szczerze - podczas zabawy z tak dobrym CPU w ogóle nie powinno być mowy o takich problemach jak stuttering przy poruszaniu kamerą.

Co warto dodać - tekstury wciąż wyglądają, jak z PS3, nie tylko przy korzystaniu z GPU RTX 4060 (8 GB VRAM), ale również na RTX 4070 z 12 GB VRAM. Gra słabo radzi sobie z mniejszymi ilościami VRAM, co zmusza do obniżenia jakości tekstur do niskich-średnich, a to z kolei owocuje dramatycznym obniżeniem ich wyglądu. Nawet po obcięciu detali gra wciąż zapewnia niesatysfakcjonującą wydajność - w szczególności na GPU z 8 GB VRAM.

Taka sytuacja odbija się na ocenach użytkowników. Na Steam Monster Hunter Wilds ma tylko 57% pozytywnych recenzji.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Monster Hunter Wilds.